W czwartek 29 grudnia w Oberstdorf rozpocznie się 71. Turniej Czterech Skoczni, najbardziej prestiżowa impreza w całym kalendarzu skoków narciarskich.
Organizatorzy zapowiadali, że w końcu swoich chwil na skoczniach w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen doczekają się i skoczkinie. I właśnie z nimi związana jest wpadka. O czym mowa?
"Wesołych Świąt! W ostatnim dniu naszego kalendarza adwentowego dbamy o przyszłość skoków narciarskich. W sezonie 2023/24 w końcu po raz pierwszy zostanie rozegrany turniej pań" - napisano na oficjalnym koncie imprezy w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?
"Nie możemy się doczekać waszych skoków, drogie panie" - dodano. Cały wpis do zobaczenia na końcu materiału. "Świąteczny prezent wszech czasów? Nie uwierzę, póki nie zobaczę" - odpisała szybko na ten wpis Norweska skoczkini Maren Lundby.
I nie byłoby w tym nic dziwnego i zaskakującego gdyby nie fakt, że panie po raz pierwszy do rywalizacji mają stanąć w sezonie... 2024/2025, czyli rok później. Dlatego ten wpis wywołał tak duże poruszenie.
Wszystko potem musiał prostować Ingo Jensen, rzecznik prasowy TCS. Jak doszło do takiej pomyłki? - Przepraszamy. To był błąd ludzki ze strony naszego działu mediów społecznościowych. Zaplanowali wpisy kilka tygodni temu i wtedy nie było jeszcze jasne, czy turniej odbędzie się w sezonie 2024/25, czy też wcześniej - wyjaśnił.
Zobacz także:
W takiej roli Kamil Stoch dawno nie był. A obok jakie nazwiska
Co za słowa Schmitta o Kubackim. To Niemiec wyróżnił u Polaka