Co za słowa Schmitta o Kubackim. To Niemiec wyróżnił u Polaka

To najlepsze, co mogło się Stochowi przytrafić. Jeden czynnik, a jak ważny [OPINIA]

Były znakomity skoczek, a obecnie ekspert telewizji Eurosport, która pokaże wszystkie konkursy TCS, stawia na Kubackiego z kilku powodów. Po pierwsze - w przeciwieństwie do drugiego głównego kandydata do triumfu, Słoweńca Anze Laniska, Polak już raz wygrał turniej (w sezonie 2019/2020). I dlatego wie, co trzeba robić, żeby wygrać trwającą dziewięć dni, wyczerpującą pod względem fizycznym i mentalnym imprezę.

- Dawid zawsze dobrze się przygotowuje do ważnych imprez. Pod względem przygotowania fizycznego jest jednym z najlepszych w stawce - podkreśla Schmitt w rozmowie z WP SportoweFakty. Dodaje, że zgubienie doskonałej formy, którą skoczek z Szaflar pokazuje już od lata, jest bardzo mało prawdopodobne.

- W ostatnich miesiącach Kubacki oddał bardzo dużo sków, które stały na doskonałym poziomie. Miał dobre lato, dobrą jesień i dobry początek zimy. Będę zaskoczony, jeśli straci tę dyspozycję. Te dziewięć intensywnych dni nie powinno być dla niego problemem. Zwłaszcza, że jest niezwykle doświadczonym skoczkiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Dwukrotny triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (1999, 2000) zwraca też uwagę na techniczny aspekt, który w nadchodzącym turnieju powinien być atutem Polaka. - Ma silniejsze odbicie niż na przykład Lanisek. Wydaje mi się, że w trakcie turnieju zdarzą się serie konkursowe z wiatrem z tyłu, a wtedy potrzebne będą mocne nogi.

Schmitt uważa też, że w nadchodzącym maratonie skoków utrudnieniem dla polskiego zawodnika nie będzie jego wiek. W ścisłej czołówce Pucharu Świata starszy od 32-letniego Kubackiego jest tylko Piotr Żyła. - O to bym się nie martwił. Z własnego doświadczenia wiem, że ciało słabnie, gdy masz 42 lata, a nie 32 - śmieje się ekspert Eurosportu.

Choć to właśnie w naszym reprezentancie widzi faworyta 71. TCS, wcale nie uważa go za pewniaka. Nie sądzi również, by zwycięstwo przyszło mu bez trudu.

- Jest faworytem, ale inni są blisko niego. I to nie jeden zawodnik, a cała grupa. Nikt nie da mu zwycięstwa za darmo. Spodziewam się zaciętej walki, w której Dawid będzie musiał skakać najlepiej jak potrafi i unikać błędów. Przed turniejem jest moim numerem jeden, ale jeżeli pokaże jakąkolwiek słabość, to Lanisek, Halvor Egner Granerud, Stefan Kraft czy Karl Geiger wykorzystają ją.

Najgroźniejszymi rywalami Polaka obok Laniska, który w konkursach w Engelbergu, a wcześniej w Titisee-Neustadt toczył z Kubackim piękne boje, będą zdaniem Schmitta Kraft oraz Granerud.

- Kraft jest w dobrej formie, a w Oberstdorfie zawsze spisuje się dobrze. Ma duże doświadczenie i wie, jak przygotować się do turnieju. Jeśli tym razem znów dobrze go zacznie, nabierze więcej pewności siebie i może się włączyć do walki o zwycięstwo. Również Granerud miał już w tym sezonie kilka znakomitych skoków. Wciąż brakuje mu stabilności, ma pewne problemy z fazą przejścia do lotu, ale jeśli je rozwiąże i będzie skakał równo, stanie się poważnym kandydatem do wygrania TCS.

Harmonogram 71. Turnieju Czterech Skoczni:

Oberstdorf

28 grudnia
14:00 - oficjalny trening
16:30 - kwalifikacje

29 grudnia
15:00 - seria próbna
16:30 - pierwsza seria konkursowa

Garmisch-Partenkirchen

31 grudnia
11:45 - oficjalny trening
14:00 - kwalifikacje

1 stycznia
12:30 - seria próbna
14:00 - pierwsza seria konkursowa

Innsbruck

3 stycznia
11:15 - oficjalny trening
13:30 - kwalifikacje

4 stycznia
12:00 - seria próbna
13:30 - pierwsza seria konkursowa

Bischofshofen

5 stycznia
14:30 - oficjalny trening
16:30 - kwalifikacje

6 stycznia
15:30 - seria próbna
16:30 - pierwsza seria konkursowa

Czytaj także:
Kubacki opuścił mistrzostwa. Nagle odezwała się jego żona!
Stoch nieoczekiwanie zakończył wywiad. Nie chciał zbyt dużo zdradzać

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)