Tauron Liga. Najtrudniejszy pierwszy krok. Wygrana numer dziesięć Grot Budowlanych Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: radość siatkarek Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: radość siatkarek Grot Budowlanych Łódź
zdjęcie autora artykułu

To nie był typowy "spacerek". Siatkarki Grot Budowlanych Łódź rozpoczęły rundę rewanżową Tauron Ligi od triumfu. Wygrana z Jokerem w Świeciu 3:0 to ich dziesiąte zwycięstwo z rzędu.

Ostatnie mecze łódzkiego zespołu to wygrane z małym "ale". Przed tygodniem pokonały na wyjeździe #VolleyWrocław, ale dopiero po nerwowym tie-breaku. Kilka dni później w zaległym meczu pokonały u siebie Energę MKS Kalisz, ale 3:1. Właściwie w ostatniej chwili Grot Budowlane uciekły od straty punktów.

- Potrafiliśmy po takiej stagnacji zebrać się w sobie i wykrzesać energię, co dało jakość i pozwoliło przeciągnąć ten mecz na swoją stronę - podsumował ostatnie spotkanie trener niebiesko-biało-czerwonych Błażej Krzyształowicz. Szkoleniowiec chciał, by w Świeciu kilka zawodniczek odpoczęło i zebrało siły. Stąd w wyjściowej szóstce na mecz z Jokerem brakowało Julii NowickiejMałgorzaty Lisiak czy Moniki Fedusio.

Długo jednak mecz z beniaminkiem Grot Budowlanym nie chciał się ułożyć. Przyjezdne musiały zmagać się przede wszystkim z własną niemocą w ofensywie. Zuzanna Górecka, której nie szło w ataku, popisała się jednak w polu serwisowym. Wchodziła na nie przy stanie 16:12 dla Jokera, a schodziła przy prowadzeniu swojej ekipy 17:16. Pod koniec seta, gdy zespół gości stracił przewagę i zrobiło się 23:23 Nowicka zastąpiła Ewelinę Tobiasz i pozostała na boisku już niemal do końca spotkania. A tę partię ekipa trenera Krzyształowicza wygrała 25:23.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Pierwszy set był jedynym, w którym jokerki zdołały nawiązać walkę z rywalkami. Mimo bardzo dobrego przyjęcia świecianki - z jednym wyjątkiem - nie potrafiły na dystansie całego spotkania przekroczyć 40 procent skuteczności w ataku. Grot Budowlane miały zaś Veronicę Jones-Perry, późniejszą MVP spotkania. Drugą partię świecianki przegrały już wyraźnie - 14:25.

Taki sam wynik padł w secie trzecim. Warto jednak podkreślić bardzo dobry występ łódzkich zawodniczek w bloku. Kornelia Moskwa zanotowała pięć punktów bezpośrednio po tym elemencie. A cały zespół - aż trzynaście. Z drużyny gospodyń wyraźnie uszło powietrze. Trener Marcin Wojtowicz użył w tym meczu niemal wszystkich siatkarek, ale nie dał rady wywalczyć tego wieczora nawet seta. A po meczu Veronica Jones-Perry odebrała po raz szósty w sezonie nagrodę MVP.

Drużyna Grot Budowlanych Łódź odniosła w ten sposób dziesiąte zwycięstwo z rzędu i - przynajmniej do czasu uzupełnienia zaległości przez E.Leclerc Moya Radomkę Radom - zajmuje pozycję wicelidera TAURON Ligi. W kolejny weekend ekipa z Miasta Włókniarzy ma zmierzyć się z Developresem SkyRes Rzeszów, ale ze względu na zakażenia koronawirusem w ekipie z Podkarpacia ten mecz stanął pod znakiem zapytania.

Jokerki zaś pozostają na jedenastej pozycji z dwoma zwycięstwami na koncie. Za tydzień przyjadą do... Łodzi, ale na mecz z innym zespołem z tego miasta, ŁKS-em Commercecon.

Joker Świecie - Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 14:25, 14:25)

Joker: Wenerska, Marcyniuk, Jurczyk, Sikorska, Kukulska, Brzoska, Nowak (libero) oraz Gorzkiewicz, Kowalska, Urban, Muszyńska Aleksandra, Muszyńska Adrianna, Urbanowicz.

Grot Budowlani: Tobiasz, Jones-Perry, Lewandowska, Damaske, Górecka, Moskwa, Stenzel (libero) oraz Nowicka, Kędziora, Michalak.

MVP: Veronica Jones-Perry (Grot Budowlani)

Czytaj też: E.Leclerc Moya Radomka nie zachwyciła, ale zwyciężyła. Czarna seria bydgoszczanek trwa

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
53
22
18
4
61:26
2
48
22
17
5
56:31
3
46
22
16
6
56:31
4
46
22
15
7
51:29
5
37
22
12
10
46:39
6
36
24
12
12
46:47
7
35
22
13
9
45:40
8
34
24
12
12
43:46
9
28
22
8
14
39:47
10
21
22
6
16
32:54
11
14
22
4
18
25:57
12
4
22
1
21
11:64
Źródło artykułu: