Jak donosi Przegląd Sportowy Michał Winiarski ma małe szanse na to, aby wystąpić zarówno w eliminacjach do mistrzostw świata, jak i we wrześniowych mistrzostwach Europy. Menadżer zawodnika, Ryszard Bosek mówi Przeglądowi Sportowemu, iż w piątek powinniśmy poznać diagnozę lekarzy. Aktualnie przyjmujący Itas Diatec Trentino przebywa na konsultacjach we Włoszech. Możliwe, że konieczna będzie nawet operacja, gdyż ma on naderwany mięsień barku. - Na obecne przeciążenie barku nałożyła się stara kontuzja, w tym samym stawie - twierdzi lekarz kadry Jan Sokal.
W tym sezonie pewna jest nieobecność w kadrze Mariusza Wlazłego, który leczy kontuzjowane kolano i treningi będzie mógł wznowić dopiero we wrześniu. Wielu kibiców zastanawia się także, dlaczego trener Castellani nie powołał w jego miejsce Grzegorza Szymańskiego, lecz dał szansę Piotrkowi Gruszce, który nominalnie występuje na pozycji przyjmującego. Otóż atakujący Delecty Bydgoszcz, podobnie jak Wlazły, również zmaga się z kontuzją kolana.
Nawet jeśli uraz Winiarskiego okazałby się na tyle poważny, iż nie mógłby on już wystąpić w tym sezonie w reprezentacji, selekcjoner naszej kadry nie załamuje rąk. Do kadry powrócili bowiem "starzy wyjadacze", m.in. Daniel Pliński czy Sebastian Świderski.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)