Szkoleniowiec porozumiał się w sprawie swojej przyszłości po zakończeniu sezonu zasadniczego Ligi Siatkówki Kobiet. W nim Lorenzo Micelli zajął z Developresem SkyRes Rzeszów drugie miejsce i awansował do półfinału rozgrywek. Drużyna z Podkarpacia zagrała w marcu również w finale Pucharu Polski kobiet, w którym przegrała 0:3 z Chemikiem Police.
Czytaj także: Chemik Police z porażką na zakończenie fazy zasadniczej. Triumf ŁKS-u Commercecon Łódź
Lorenzo Micelli ma zamiar spędzić w Developresie kolejne dwa lata. Jego kadencja na stanowisku trenera rzeszowianek rozpoczęła się w styczniu 2017 roku. W przeszłości prowadził między innymi reprezentację Włoch oraz Eczacibasi Vitrę Stambuł. W Polsce pracował również w Atomie Treflu Sopot.
Czytaj także: Jedynie w drugim secie Bank Pocztowy Pałac miał problemy w Radomiu
- W tym sezonie odczuwam duży rozwój drużyny we wszystkich aspektach, jesteśmy jednym z najlepszych klubów w Polsce, a osobiście chciałbym być jednym z najlepszych klubów w Europie, do czego zawsze będę dążył. Nasz klub jest jak nasze dziecko, które staje się dorosłe. Jest to bardzo duża odpowiedzialność i przyjemność móc widzieć to na własne oczy, doświadczać przemian - cytuje Micelliego oficjalna strona klubu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy sportowcy sprawdzają się w polityce? "To są ogromne pieniądze"