Oba zespoły z pełnym zaangażowaniem walczyły o przepustkę do gry o piątą lokatę na mistrzostwach świata. Początek meczu należał do bardzo wyrównanych i przebiegał z lekkim wskazaniem na Polki (7:6). Alicja Grabka dobrze mijała czujne Amerykanki i sprawiedliwie rozdzielała piłki. Na pierwszy plan wysuwały się jednak Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik i Aleksandra Gryka, które dokładały także punkty blokiem oraz zagrywką (17:12). Podopieczne Wiesława Popika złapały wiatr w żagle i znakomicie odnajdywały się kontrze. USA po tej remontadzie już się nie podniosło i przegrało pierwszą partię różnicą jedenastu "oczek" (25:14).
Po zaciętym starcie drugiego seta Polki przystąpiły do ataku i po pierwszej przerwie technicznej odskoczyły rywalkom na cztery punkty. Ręce same składały się oklasków. Bardzo dobra gra przy siatce i świetna zagrywka Kingi Różyńskiej sprawiły, że prowadzenie Polek prędko wzrosło (14:6). Czas mijał, a przewaga naszych siatkarek drastycznie nie topniała. Zespół Biało-Czerwonych zachował koncentrację do samego końca i wygrał z drużyną ze Stanów Zjednoczonych do szesnastu.
Rozdrażnione reprezentantki USA po zmianie stron zaczęły kąsać i szybko uciekły rywalkom na trzy punkty (1:4). Choć Polki usilnie próbowały odrobić straty, inicjatywa wciąż pozostawała po stronie Amerykanek (16:9) i to one wygrały trzecią odsłonę.
Drużyna Wiesława Popika zachowała siły na czwartą partię i niemal od razu przystąpiła do budowania dystansu (6:3). Polki grały konsekwentnie i po drugiej przerwie technicznej podwyższyły przewagę do pięciu punktów. Na szczególną uwagę zasługiwała postawa naszych zawodniczek w polu zagrywki. Ekipa Biało-Czerwonych posłała na stronę USA aż 15 asów serwisowych i zdobyła przepustkę do gry o piąte miejsce na MŚ U-20.
Polska - USA 3:1 (25:14, 25:16, 20:25, 25:20)
Polska: Górecka 10, Murek 16, Grabka 1, Łukasik 18, Różyńska 5, Gryka 7, Stenzel (libero) oraz Lipska 6, Nowicka 1, Bałuk 3, Świrad 6
USA: Butler 11, Hall 16, Hammons 3, Pittman 11, Stone 6, Welsh, Clark (libero) oraz Iosia 3, Curry
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kurek o mistrzach świata juniorów: Potrzebne im wsparcie i ciężka praca