Pożytki Taurona MKS-u z Memoriału Agaty. "To ważna inicjatywa"

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza nie zdołał wygrać w piątej edycji Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej, mimo to trener Juan Manuel Serramalera docenił korzyści płynące z uczestnictwa w tym wydarzeniu.

W ostatnim meczu Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej rosyjskie Zariecze Odincowo pokonało w pięciu setach Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, choć po pierwszych trzech partiach prowadził gospodarz turnieju i sporo wskazywało na jego końcowy triumf. - Widać było, że obie drużyny są w trakcie przygotowań do sezonu. Żadna z nich nie była w stanie utrzymać wysokiego poziomu gry, dlatego byliśmy świadkami wzlotów i upadków na parkiecie. Po dobrych wymianach i rozegraniach następowała słabsza postawa w każdym elemencie - ocenił Juan Manuel Serramalera, a jego zdanie podzielił także Wadim Pankow, trener Zariecza.

- Co do samego turnieju, uważam go za dobrą i ważną inicjatywę. Mam nadzieję, że organizująca go fundacja postawi na Dąbrowę Górniczą, by właśnie w tym mieście przypominać o znakomitej osobie, jaką była Agata. Memoriał był cenny także pod względem przygotowawczym: nasze podstawowe środkowe ćwiczyły z zespołem dopiero od kilku dni, było wiele rzeczy, które dopiero szlifowaliśmy w trakcie zawodów. Tym ważniejsze są dla nas wnioski, jakie wyciągnęliśmy z każdego z trzech meczów - stwierdził z przekonaniem argentyński trener Taurona MKS-u. Na pewno był on zadowolony z nagrody indywidualnej dla środkowej Kamili Ganszczyk, która rozpoczęła treningi z zespołem na kilka dni przed memoriałem.

Po pierwszych, przegranych sparingach Zagłębianki zdają się wracać na właściwą ścieżkę, o czym świadczą zwycięstwa nad CSM Bukareszt i TJ Sokol Frydek-Mistek. - Prezentujemy się zdecydowanie lepiej niż na starcie przygotowań. Brakowało nam siatkarek powołanych do kadry, poza tym spotkała nas niemiła sytuacja z Rosjanką, która zrezygnowała z gry w naszym klubie. Mimo tego jestem dość zadowolony z tego, jak wyglądała nasza gra; teraz pozostały nam dwa tygodnie na to, by pracować nad stabilnością i solidnością zespołu, tym razem trenującego już w pełnym składzie - mówił na konferencji podsumowującej turniej Serramalera.

Trzydniowy turniej w Dąbrowie Górniczej był ważnym sprawdzianem dla Regan Scott. Amerykańska przyjmująca musiała prędko porozumieć się z resztą drużyny po tym, jak dołączyła w ostatniej chwili do kadry, zastępując Julię Bessonnają. - Regan nie była dostatecznie przygotowana do gry, do tej pory grała w siatkówkę plażową w Niemczech, a w ten sposób trudno o nadrobienie braków w okresie przed startem ligi. Ale już teraz pokazała umiejętności zebrane przez lata doświadczeń w różnych krajach. Ma dobry zasięg, mocny atak i dość stabilne przyjęcie, do tego bardzo szybko zgrała się z resztą zespołu. Będziemy mieli z niej wiele pożytku - zapewnił szkoleniowiec drużyny z Dębowego Miasta.

ZOBACZ WIDEO Zariecze Odincowo najlepsze w Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)