2 
Kilka dni temu obie drużyny zmierzyły się w meczu ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym Bogdanka LUK nie dała Norwidowi najmniejszych szans. Lublinianie wygrali wtedy 3:0 i zameldowali się w półfinale. W niedzielę przyszedł czas na rewanż.
Częstochowianie nie wrócili do domów i ostatnie dni spędzili w Lublinie. To miało pomóc im odpowiednio przygotować się do ligowego starcia. A stawka dla Norwida była ogromna, bo awans do fazy play-off zaczął wymykać się z rąk. W ostatnich czterech meczach zespół z Częstochowy nie zdobył punktów i w niedzielę liczył na przełamanie.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Pierwszy set jednak na to nie wskazywał. Gospodarze, w składzie których zabrakło Wilfredo Leona, dominowali na parkiecie. Szybko wywalczyli sobie bezpieczną zaliczkę i kontrolowali losy seta. Częstochowianie nie byli w stanie odpowiedzieć skutecznymi atakami. Bogdanka LUK wygrała tę partię 25:19.
Jednak w drugiej odsłonie wszystko się odmieniło. To goście zaczęli dominować i wykorzystywać słabsze momenty rywali. W ataku brylowali Patrik Indra i Milad Ebadipour, którzy mogli liczyć na wsparcie środkowych Daniela Popieli i Sebastiana Adamczyka. Teraz to lublinianie nie byli w stanie przeciwstawić się Norwidowi, który triumfował 25:17.
W trzecim secie gra była już zdecydowanie bardziej wyrównana i toczyła się punkt za punkt. Przeważali jednak częstochowianie, którzy prowadzili 17:14 i wtedy wydawało się, że nie dadzą sobie wydrzeć triumfu. Lublinianie szybko jednak wrócili do gry i dzięki dobrej grze blokiem przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:21).
Częstochowianie żałowali straconej szansy, co miało wpływ na ich grę. Czwarty set przebiegł pod dyktando Bogdanki LUK Lublin, którzy dominowali w każdym elemencie. Tym samym Norwid zaliczył szóstą kolejną porażkę i piątą w rozgrywkach PlusLigi.
Bogdanka LUK Lublin - Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1 (25:19, 17:25, 25:21, 25:20)
LUK: Tuinstra, Grozdanov, Sasak, Sawicki, McCarthy, Komenda, Hoss (libero) oraz Malinowski, Czyrek, Wachnik, Nowakowski
Norwid: Adamczyk, Isaacson, Ebadipour, Popiela, Indra, Lipiński, MAsłowski (libero) oraz Sługocki, Kogut
MVP: Mikołaj Sawicki (Bogdanka LUK Lublin).
