Niedzielne starcie Jastrzębskiego Węgla z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zapowiadało się jako ozdoba 26. kolejki PlusLigi. Na parkiecie zobaczyliśmy czołowych siatkarzy reprezentacji Polski, którzy wywalczyli srebrny medal igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem drużyny Marcelo Mendeza 3:0 (więcej przeczytasz TUTAJ). Mimo to, zagranie spotkania bez dwóch zdań należało do zawodnika przegranego zespołu - Bartosza Kurka.
Pod koniec trzeciego seta atakujący stanął przed trudnym wyzwaniem - musiał ominąć potrójny blok Jastrzębskiego Węgla. 36-latek wykazał się niesamowitym sprytem, uderzając po ciasnym skosie z imponującą precyzją.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Rywale nie mogli w to uwierzyć. Norbert Huber złapał się za głowę, a Łukasz Kaczmarek nagrodził zagranie brawami.
Nagranie w mediach społecznościowych udostępniła stacja Polsat Sport. "Zabawił się" - czytamy w opisie na platformie X.
Jastrzębski Węgiel postawił jednak kropkę nad "i", wygrywając starcie z zespołem Bartosza Kurka. Zwycięstwo umocniło drużynę Mendeza na pozycji lidera tabeli PlusLigi.