PGE Projekt Warszawa przetrwał trudne chwile

W pierwszym secie PGE Projekt potwierdził, że jest faworytem meczu. Drużyna z Warszawy zagrała jak przystało na ćwierćfinalistę Ligi Mistrzów i zwyciężyła 25:23. Przewaga gospodarzy falowała od trzech punktów do jednego, ale co dla nich najważniejsze, nie pozwalali na odwrócenie wyniku olsztynianom.

Drugi set to już inna historia, ponieważ w nim Indykpol AZS Olsztyn grał lepiej od początku. Goście byli rozdrażnieni, co przekuli w serię punktów od wyniku 3:2 do 7:2. Pięć punktów zaliczki było już solidnym kapitałem, o który zadbali siatkarze z Warmii. Stopniała ona w najgorszym momencie do dwóch punktów, ale AZS nie dał się wyprzedzić i wygrał partię 25:22.

Stabilność w grze nie była mocna stroną ani gospodarzy, ani gości. Ledwo rozpoczął się trzeci set, a już Projekt zmienił sytuację na boisku. Ta runda była siatkarską demolką, w której zawodnicy Piotra Grabana zwyciężyli 25:13. Praktycznie nie dopuścili Indykpol AZS-u do głosu.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Czas pokazał, że drużynę z Warmii było stać na zdominowanie tylko jednego seta. Projekt odzyskał inicjatywę i nie oddał jej do samego końca meczu. W czwartym secie faworyt zwyciężył 25:19 i zdobył komplet punktów do tabeli PlusLigi.

MVP meczu został wybrany atakujący gospodarzy Bartłomiej Bołądź. Zdobył 17 punktów, z których 15 atakiem przy 62 procentach skuteczności w tym elemencie, a dodatkowo dwa serwisem. Po kilkanaście punktów dołożyli przyjmujący Kevin Tillie oraz Tobias Christian Brand, który był zmiennikiem w drugim secie i pozostał w szóstce.

W obu zespołach dochodziło do licznych zmian. Trener AZS-u wprowadził z kwadratu rezerwowych na boisko siedmiu zawodników. Wśród nich byli Karol Jankiewicz, Kamil Szymendera i Jakub Ciunajtis. Po 13 punktów dla gości zdobyli atakujący Jan Hadrava i przyjmujący Manuel Armoa, a po 10 punktów Nicolas Szerszeń i Szymon Jakubiszak.

W tabeli PlusLigi zwycięzcy są na trzecim miejscu tylko za JSW Jastrzębskim Węglem i Aluron CMC Wartą Zawiercie. Olsztynianie pozostają tuż za ósemką premiowaną awansem do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. Strata AZS-u do ósmego Steam Hemarpol Norwida Częstochowa to trzy punkty.

PGE Projekt Warszawa - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:23, 22:25, 25:13, 25:19)
Projekt:

Firlej, Szalpuk, Tillie, Kochanowski, Semeniuk, Bołądź, Wojtaszek (libero) oraz Brand, Wrona, Weber, Kozłowski
AZS: 

Tervaportti, Szerszeń, Armoa, Jakubiszak, Siwczyk, Hadrava, Hawryluk (libero) oraz Jankiewicz, Majchrzak, Szymendera, Janikowski, Cieślik, Gąsior, Ciunajtis (libero)
MVP:

Bartłomiej Bołądź (Projekt)

Tabela PlusLigi:
[b]

[/b]