AZS Białystok pokrzyżuje plany Muszyniance? - zapowiedź meczu Muszynianka Muszyna - AZS Białystok

Podopieczne Bogdana Serwińskiego w ósmej kolejce podejmą AZS Białystok. Przyjezdne nie przegrały meczu od czterech serii spotkań i nie zamierzają tej passy przerywać. Natomiast Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna będzie chciała za wszelką cenę wygrać i udowodnić, że dotkliwa porażka z najgroźniejszym rywalem do tytułu mistrzowskiego, Treflem Sopot, była tylko wypadkiem przy pracy. Ale jeżeli AZS Białystok zdobędzie choćby jedno oczko w tej rywalizacji, to nie tylko sprawi niespodziankę, ale może przyczynić się do zdetronizowania liderującej Muszynianki.

BPS Bank Muszynianka Fakro Muszyna od wielu sezonów walczy o jeden cel - mistrzostwo Polski. Nie inaczej jest i tym razem, ale wydaje się, że w tym roku podopieczne Bogdana Serwińskiego będą miały najtrudniejsze zadanie, by to osiągnąć niż kiedykolwiek. Powstał drugi zespół, który także opiera skład o gwiazdy z Polski i zza granicy. Trudno porównać, która ekipa dysponuje lepszą kadrą, ale Muszynianka mimo, że jest liderem, musi czuć oddech Trefla na swoich plecach. W końcu w bezpośrednim pojedynku, rozegranym w poprzedni weekend, lepsza była drużyna z Sopotu. Taka presja może przerodzić się w coś pozytywnego, ale też może zadziałać odwrotnie. Każda niepotrzebna wpadka może mieć duże znaczenie w przyszłości. Teraz przed Mineralnymi spotkanie z AZS-em Białystok, które odpowie nam na kilka zasadniczych pytań. Przede wszystkim, czy podopieczne Serwińskiego podniosły się już po meczu z Treflem? A także czy w pojedynkach ze słabszymi ekipami Muszynianka jest w stanie skoncentrować się na tyle, by pewnie wygrać. O tym, że gospodynie będą murowanymi faworytkami tej batalii, nie trzeba nikogo przekonywać. Zatem jeżeli przyjezdne zabiorą ze sobą choćby jeden punkcik, to będzie to spora niespodzianka.

Białostocczanki, po nie najlepszym początku sezonu, są na fali wznoszącej. W pierwszych trzech kolejkach Akademiczki wygrały zaledwie jednego seta, ale już w każdym kolejnym meczu schodziły z parkietu szczęśliwe ze zwycięstwa. Zobaczymy, czy podopieczne Wiesława Czai będą w stanie podtrzymać passę wygranych z rzędu w meczu z Muszynianką. Będzie to nie łatwe zadanie, bo AZS w dalszym ciągu boryka się z problemami zdrowotnymi. - Strasznie się cieszę, że drużyna tak dobrze sobie radzi pomimo problemów zdrowotnych. Dziewczyny są bardzo zdeterminowane, wykazują dużą wolę walki i mecze zaczynają nam fajnie wychodzić - powiedziała po zaległym meczu z Gwardią Wrocław Magdalena Saad. Wydaje się, że największym atutem jakim dysponuje Czaja jest Anna Klimakowa, która, na tą chwilę, jest najlepszą atakującą w lidze. Rosjanka już nie raz pociągnęła swój zespół w trudnych momentach i głównie dzięki niej białostocczanki mogą pochwalić się czterema zwycięstwami z rzędu. Jeżeli Mineralne nie znajdą recepty na jej dobrą grę, to może dojść do sporej niespodzianki. A to, że AZS Białystok niespodzianki sprawiać potrafi, pokazał pojedynek z BKS-em Bielsko-Biała. Z pewnością czeka nas ciekawe widowisko.

Początek batalii Muszynianka Muszyna - AZS Białystok już w sobotę o godzinie 17:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację live z tego spotkania.

Źródło artykułu: