Georg Grozer: Chcieliśmy awansować bez porażki

Kapitalny występ Georga Grozera nie pomógł VfB Friedrichshafen w odniesieniu czwartego kolejna zwycięstwa w Lidze Mistrzów siatkarzy. Mistrz Niemiec po ponad dwugodzinnym pojedynku poległ z Jastrzębskim Węglem, przegrywając po tie-breaku 2:3.

- To duże rozczarowanie, że przegraliśmy tutaj. Część mojej rodziny pochodzi z Polski, więc naprawdę chciałem dzisiaj zwyciężyć. Jako zespół mieliśmy ochotę awansować do następnej rundy bez żadnej porażki. Niestety to się nie uda. Musimy powrócić do naszej lepszej gry z poprzednich spotkań - powiedział Georg Grozer.

Atakujący VfB Friedrichshafen rozegrał kapitalne zawody. Aż 58-krotnie atakował (!), z czego skończył 30 piłek. Do swojego dorobku dołożył także cztery potężne asy serwisowe i trzy punktowe bloki. Jego zespół mimo porażki pozostał na pozycji lidera w grupie E i nadal ma największe szanse na awans do kolejnej fazy tych rozgrywek.

- Mamy dobrego trenera, a w naszym zespole brak jest znanych nazwisk. Zawsze gramy jako drużyna i to jest nasza silna strona. W VfB wszystko jest na swoim miejscu, to naprawdę bardzo dobry klub. Zarząd oraz trenerzy robią dla nas wszystko, my tylko skupiamy się na siatkówce. Stelian Mocelscu to bodaj najlepszy trener jakiego spotkałem w życiu. Zarówno młodzi, jak i starsi zawodnicy mogą się od niego wiele nauczyć - dodał Grozer.

Komentarze (0)