Zawodnicy ORLEN Team udanie zainaugurowali Rajd Maroka, przedostatnią rundę Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych. W kategorii quadów równych nie miał sobie Rafał Sonik, z samochodowych załóg najlepiej spisał się Jakub Przygoński, dla którego jest to pustynny debiut za kierownicą samochodu. Na mecie pierwszego etapu Przygoński był pod wielkim wrażeniem możliwości Mini. - Auto jest niesamowite. Mam wielką przyjemność z jazdy - powiedział zawodnik ORLEN Team.