Samochodowa załoga ORLEN Team, Kuba Przygoński i Tom Colsoul zajęła na prologu bardzo dobre czwarte miejsce. Wygrał faworyt zawodów Nasser Al-Attiyah.
- Bardzo dobry początek w naszym wykonaniu. Zajęliśmy wysokie, czwarte miejsce, dzięki czemu w środę startujemy z dobrej pozycji. Cały przejazd utrzymaliśmy równe tempo, samochód mimo wymagającej trasy spisał się rewelacyjnie, a my płynnie pokonaliśmy odcinek - cieszył się Przygoński.
Z dobrej strony pokazali się również motocykliści. Adam Tomiczek linię mety minął z ósmym czasem, a Maciej Giemza z dziewiątym.
Na środę organizatorzy zaplanowali etap liczący blisko 335 kilometrów.
Relacja z prologu: