Jakub Przygoński: Popełnialiśmy błędy

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Błędów nie ustrzegł się w środę Jakub Przygoński, który zajął 26. miejsce. Polak utrzymał jednak swoją pozycję w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jechało nam się bardzo ciężko. Już na dziesiątym kilometrze trafiliśmy na kamień, którego w ogóle nie było widać. Nie tylko przebił nam oponę, ale złamał felgę, która przecięła przewody chłodzące zacisk hamulcowy. Ten się zablokował, przez co nie mogliśmy ruszyć i straciliśmy trochę czasu - komentował na mecie Jakub Przygoński.

- Później popełniliśmy duży błąd nawigacyjny, przez co chyba z godzinę błądziliśmy po pustyni. Jak już wróciliśmy na trasę, była ona bardzo zniszczona. Koleiny były takie, że parokrotnie musieliśmy pchać samochód, raz nawet pomagali nam kibice - dodał zawodnik Orlen Team.

Po uzyskaniu 26. miejsca na środowym etapie, Przygoński utrzymał 17. lokatę w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar.

Źródło artykułu: