Rafał Sonik w "Biegu po Nowe Życie"

Już po raz czwarty w Wiśle odbędzie się Bieg po Nowe Życie. Na starcie stanie również Rafał Sonik, który wspierając tę wyjątkową inicjatywę poprowadzi drużynę Gemini Park Bielsko-Biała.

W tym artykule dowiesz się o:

Bieg po Nowe Życie to projekt mający na celu promowanie działań prozdrowotnych i edukowanie w zakresie transplantacji narządów. Jego misją jest aktywizowanie społeczeństwa do świadomego oddawania narządów do przeszczepu i przeszczepu rodzinnego. Od 2010 roku inicjatywa ma wsparcie znaczących mecenasów. Co roku honorowym patronatem obejmuje ją również para prezydencka, która pojawia się często na starcie lub mecie zawodów.

To wielkie wydarzenie społeczne, w którym gwiazdy ekranu, dziennikarze i sportowcy startują w biegu sztafetowym ramię w ramię z osobami po transplantacji narządów, zaplanowano na 1 marca.

Zasady są bardzo proste. Na trasie mierzącej nieco ponad kilometr i wytyczonej w centrum Wisły, ścigają się trzyosobowe sztafety. W każdej znajduje się jedna osoba po transplantacji. Pozostałe dwie to zazwyczaj gwiazdy sportu, dziennikarze, aktorzy, muzycy, czy kabareciarze. Zwycięzcami są wszyscy, bo wynik schodzi na drugi plan. W tym roku po raz pierwszy rywalizacja nie będzie odbywać się na nartach biegowych. Ze względu na brak zimy organizatorzy musieli zmienić formułę na Nordic Walking.

Dla Rafała Sonika Bieg po Nowe Życie to doskonałe połączenie wszystkich trzech, podstawowych sfer jego działalności: sportu, filantropii i biznesu. Choć kapitan Poland National Team zawsze podkreśla, że jest długodystansowcem, w Wiśle z pewnością pobiegnie najlepiej jak potrafi. Już podczas ostatniego Dakaru, który zadedykował Stowarzyszeniu Siemacha, udowodnił, że kiedy poświęca komuś swój wysiłek, potrafi wykrzesać z siebie więcej niż zwykle.

"SuperSonik" pobiegnie w sztafecie z logo centrum handlowego Gemini Park Bielsko Biała, które zostało jednym z mecenasów tej szczytnej inicjatywy. Organizatorzy dołączą do drużyny quadowca jednego sportowca-amatora po transplantacji.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! 

Źródło artykułu: