"Prezydent Łodzi Tomasz Salski potwierdza nasze ekskluzywne informacje o trwających negocjacjach i oficjalnej ofercie dla Imada Rondicia z 1.FC Koeln" - poinformował w środę (29.01) w serwisie X niemiecki dziennikarz sportowy Florian Plettenberg.
Ekspert Sky Sports, specjalizujący się w temacie transferów piłkarskich, odniósł się do trwających negocjacji ws. przejścia zawodnika Widzewa Łódź do drużyny z Kolonii. Problem jednak w tym, że... Salski nie jest ani prezydentem Łodzi, ani też prezesem Widzewa.
Salski jest szefem ŁKS-u Łódź. Prezesem Widzewa jest Michał Rydz, a prezydentem miasta Hanna Zdanowska.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Plettenberg kompletnie pomylił te nazwiska i wyszło trochę śmiesznie, że znanego dziennikarza z Niemiec musli poprawiać łódzcy kibice. Nie zabrakło przy tym uszczypliwości.
"Przyjacielu, Łódź to nazwa miasta. Nazwa klubu to Widzew", "Nie dość że Prezydent Łodzi to jeszcze Salski", "Wiesz, o czym piszesz?", Mamy dwa kluby w Łodzi", "Zmień dilera" - komentowali internauci.
Odezwał się też Rafał Gikiewicz. "Flo unsere President heißt Michał Rydz (z niem. "Naszym prezydentem jest Michał Rydz") - sprostował bramkarz Widzewa w języku niemieckim (patrz poniżej).
Plettenberg po jakimś czasie się zreflektował i poprawił błąd (poprawna wersja poniżej) przynajmniej dot. nazwisk prezesów obu łódzkich klubów.