Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zadebiutowali w pełnym cyklu mistrzostw Europy (ERC) w 2020 roku, gdzie zajęli czwarte miejsce w klasyfikacji końcowej ERC1 junior. Polski duet w poprzednim sezonie wiele razy zaznaczył swoją obecność na arenie międzynarodowej, dojeżdżając do mety odcinków specjalnych na podium w klasyfikacji juniorów aż 29 razy.
Plany startowe reprezentantów Orlen Teamu w 2021 roku zakładają udział w ośmiu rundach europejskiego czempionatu i są to cztery rajdy szutrowe: na Azorach, w Polsce, na Łotwie i w Portugalii oraz czterech na nawierzchni asfaltowej: Rajd Rzymu, Rajd Barum w Czechach, na Węgrzech i na Wyspach Kanaryjskich.
Duet Marczyk-Gospodarczyk zapowiada także start w Rajdzie Barbórka Warszawska oraz nie wyklucza treningowego występu podczas jednej z rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Celem polskiej załogi jest walka o podium w klasyfikacji juniorskiej "ERC Michelin Talent Factory" oraz jak najwyższe lokaty w klasyfikacji generalnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA
Pomocą w uzyskaniu wysokich pozycji na mecie ma być najnowsza ewolucja niezawodnej rajdówki - Skoda Fabia Rally2 EVO - w specyfikacji 2021, której obsługą zajmie się, podobnie jak w zeszłym roku, łotewska stajnia Sports Racing Technologies. - Z dumą i radością ogłaszam nasz start w Rajdowych Mistrzostwach Europy 2021. To dla nas bardzo dobra informacja i mam nadzieję, że w tym roku będziemy mogli wykorzystać doświadczenia, które zebraliśmy w naszym debiutanckim sezonie 2020 - mówi Marczyk.
- Razem z Szymonem Gospodarczykiem, który usiądzie na moim prawym fotelu, chcemy dać wiele powodów do radości wszystkim naszym polskim kibicom. Będziemy walczyć w dwóch klasyfikacjach - generalnej oraz juniorskiej (ERC Michelin Talent Factory), w których chcemy zdobywać jak najwyższe pozycje. Zapraszam wszystkich serdecznie do kibicowania nam w tym roku. Damy z siebie wszystko - dodaje mistrz Polski z sezonu 2019.
- W tym roku wraz z Miko planujemy start w cyklu FIA ERC. Jest to osiem rajdów, z których dwa będą dla nas nowością. Mam na myśli Rajd Azorów oraz Rajd Serras de Fafe. Będziemy rywalizować z najlepszymi zawodnikami na świecie, a poziom Rajdowych Mistrzostw Europy jest w ostatnich latach niesamowicie wysoki. Ja osobiście czekam na start w 77. Rajdzie Polski, w setną rocznicę jego pierwszej edycji. Uwielbiam ścigać się na mazurskich szutrach wśród polskich kibiców. Trzymajcie kciuki za nasz udany sezon - podsumowuje Szymon Gospodarczyk.
Czytaj także:
Kolejny wyścig F1 zagrożony
George Russell chce zapomnieć o koszmarze