W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Barbara Zima (KPR Gminy Kobierzyce)
Pierwsza pozycja, a już ogromna konkurencja i wielki dylemat. Ostatecznie postawiliśmy na bramkarkę, która za przeciwniczki miała wicemistrzynie Polski. Barbara Zima imponowała dojrzałością, skutecznością, poświęceniem oraz niesamowitym refleksem (---> VIDEO). Dała świetną zmianę Beacie Kowalczyk. Gdyby nie golkiperki, szczypiornistki Edyty Majdzińskiej przegrałyby w Lubinie znacznie wyżej niż tylko różnicą pięciu bramek. Korzystając z okazji, bardzo doceniamy także Kaję Gryczewską (ławka rezerwowych) i Aleksandrę Krebs.
Lewe skrzydło: Oktawia Płomińska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski)
Mało brakowało, a bylibyśmy świadkiem kolejnej niespodzianki z udziałem zawodniczek Krzysztofa Przybylskiego. Bardzo dobry występ na lewej flance zaliczyła Oktawia Płomińska, która zakończyła mecz ze stuprocentową skutecznością. W pojedynku z MKS-em Perłą Lublin zgromadziła na swoim koncie sześć bramek, z czego aż pięć rzuciła ze swojej nominalnej pozycji. Warto to docenić, bo Weronika Gawlik znajdowała się w naprawdę niezłej dyspozycji. Czekamy na więcej!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze
Lewe rozegranie: Patrycja Świerżewska (MKS Zagłębie Lubin)
To jedna z tych zawodniczek, która lubi grać zarówno w ataku, jak i w defensywie. Patrycja Świerżewska w derbach Dolnego Śląska w obu elementach sprawdziła się znakomicie i słusznie została okrzyknięta najlepszą zawodniczką minionej kolejki. Jak dotąd to jej najlepszy mecz po powrocie do Polski, a to dopiero początek rozgrywek. Nowa rozgrywająca lubińskiego klubu rządziła na środku obrony z Joanną Drabik, a w ofensywie zagrażała mocnym rzutem i świetnie współpracowała z pierwszą linią.
Środek rozegrania: Patricia Machado Matieli (MKS Zagłębie Lubin)
- To właśnie ona pokazała nam jak pokonać KPR Gminy Kobierzyce - powiedziała o środkowej rozgrywającej z Kraju Kawy, trener Bożena Karkut. Brazylijka bardzo dobrze poprowadziła grę Miedziowych, regularnie rozpraszała obronę brązowych medalistek i często ogrywała rywalki w pojedynkach "jeden na jeden". Na listę strzelczyń wpisała się cztery razy i mocno przyczyniła się do ważnej wygranej wicemistrzyń Polski.
Prawe rozegranie: Anna Mączka (Młyny Stoisław Koszalin)
W zestawieniu nie mogło zabraknąć też Anny Mączki, która kąśliwym, mocnym rzutem z dziewiątego metra nękała bramkarki jarosławskiego klubu i pomogła Młynom Stoisław Koszalin w wyjazdowej wygranej (po rzutach karnych) z Eurobudem JKS Jarosław. Rozgrywająca rzuciła w ostatnim meczu siedem bramek, zachowując przy tym dobrą skuteczność (7/10). Annę Mączkę doceniło także TVP Sport, nominując ją do głosowania na najlepszą zawodniczkę kolejki.
Prawe skrzydło: Natalia Stokowiec (KPR Ruch Chorzów)
Niebieskie w drugiej kolejce pokazały pazur i otarły się o wygraną z EKS Startem Elbląg. Nie byłoby to zapewne możliwe, gdyby nie znakomita postawa takich zawodniczek jak Kaja Gryczewska (ławka rezerwowych) czy właśnie Natalia Stokowiec, która dawała jakość w szybkim ataku i na prawej flance. Zawodniczka KPR Ruchu Chorzów rzuciła sześć bramek, zostając najskuteczniejszą szczypiornistką pojedynku. W ofensywie pomyliła się tylko raz (6/7).
Kołowa: Joanna Szarawaga (MKS Perła Lublin)
Mistrzynie Polski stoczyły w drugiej kolejce niesamowicie zacięty bój o punkty z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Za mecz należy pochwalić z pewnością Joannę Szarawagę, która nie tylko nie odpuszczała i dawała jakość w defensywie, ale też nie zawodziła w kluczowych momentach nerwowego spotkania. Na listę strzelczyń wpisała się cztery razy, w tym dwa w ostatnich minutach meczu, dając ekipie z Lubelszczyzny upragnioną wygraną za trzy punkty.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Kaja Gryczewska (KPR Ruch Chorzów) Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Perła Lublin) Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Perła Lublin) Środek rozegrania: Walentyna Niesciaruk (Eurobud JKS Jarosław) Prawe rozegranie: Hanna Jaszczuk (EKS Start Elbląg) Prawe skrzydło: Daria Szynkaruk (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) Kołowa: Joanna Drabik (MKS Zagłębie Lubin)