Inauguracja pod znakiem snajperów. Siódemka 1. kolejki PGNiG Superligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch zawodników Orlenu Wisły Płock i Gwardii Opole, liderzy Energi MKS-u Kalisz i MMTS-u Kwidzyn oraz zaskakująco dobry występ niedawnego pierwszoligowca. Oto bohaterowie 1. kolejki PGNiG Superligi według portalu WP SportoweFakty.

1
/ 7

Ivan Stevanović może długo nie wstać z ławki rezerwowych. "Loczek" od początku sezonu udowodnił, że nie zamierza oddawać miejsca w bramce. Oczywiście na doświadczonego Chorwata zapewne przyjdzie czas, ale Morawski na inaugurację grał tak dobrze, że nie było potrzeby wzywania posiłków. 16 interwencji z zespołem klasy Azotów Puławy (25:17), w meczu reklamowanym jako hit Superligi, 50 proc. skuteczności... Komentarz zbędny. Od interwencji Morawskiego zaczynało się wszystko, co dobre dla Wisły.

2
/ 7

Lewoskrzydłowy: Lovro Mihić (Orlen Wisła Płock)

Wszystko zaczynało się od bramki, a śmietankę spijał właśnie Chorwat. Prawda jest jednak taka, że Mihić wykorzystywał swoją szybkość i spryt, zgarniał piłki w kontrach i nabijał licznik. Trafił sześć razy na siedem prób, to po jego bramkach Wisła zbudowała wysoką przewagę. 25-latek zaimponował dynamiką na tle reszty uczestników spotkania, mających nogi jak z ołowiu po letniej harówce.

3
/ 7

Lewy rozgrywający: Kirył Kniaziew (Energa MKS Kalisz)

Poprzedni sezon był raczej rozczarowujący w wykonaniu Białorusina, jesienią 2018 roku mówiło się, że w składzie na kolejne rozgrywki może zabraknąć dla niego miejsca. Kniaziew został i od razu rozpoczął sezon z przytupem. To on, a nie szykowany na lidera drugiej linii Robert Kamyszek, rozstrzelał graczy Piotrkowianina (27:26). 10 bramek, znaczna część po indywidualnych akcjach, przy 14 próbach to znakomity wynik. Kniaziew zagrał jeden z najlepszych meczów w barwach MKS-u. ZOBACZ: Wielki talent bliżej VIVE

4
/ 7

Środkowy rozgrywający: Jędrzej Zieniewicz (KPR Gwardia Opole)

Zachwycił nas Niko Mindegia z Orlenu Wisły Płock, ale nie mogliśmy pominąć w siódemce Zieniewicza. Jako że niejednokrotnie występował na środku, w naszym zestawieniu umieściliśmy go w tym miejscu.

W Opolu płynnie nastąpiła zmiana warty - Antoni Łangowski szuka szczęścia w Azotach, Zieniewicz był jego naturalnym zastępcą, więc Gwardia nie zabijała się o nowego lewego rozgrywającego. 22-latek odpłacił się za zaufaniem dziewięcioma golami przeciwko Pogoni (33:24) i przy okazji poprawił swój rekord strzelecki w Superlidze.

5
/ 7

Prawy rozgrywający: Łukasz Nowak (Grupa Azoty Tarnów)

Do Superligi udanie wrócił Michał Szyba z Azotów, jednak postawiliśmy na trochę zapomnianą postać. Łukasz Nowak (nr 10 na zdjęciu) po kilku latach przerwy znowu zagrał w Superlidze, i to jak! Jako praworęczny gracz był w okresie przygotowawczym szykowany na prawą stronę. Trener Marcin Markuszewski zapewniał, że jeden z liderów beniaminka poradzi sobie na tej pozycji. Nie pomylił się - w Zabrzu rzucił sześć goli, pobudził Grupę Azoty do walki z faworyzowanym Górnikiem. To w dużej mierze jego zasługa, że tarnowianie do końca naciskali drużynę Marcina Lijewskiego (23:22).

6
/ 7

Prawoskrzydłowy: Patryk Mauer (KPR Gwardia Opole)

Patrzymy w pesel, a tam ledwo 22 lata na koncie. Mauer zaczął swój trzeci pełny sezon w Superlidze i zdążyliśmy się przyzwyczaić, że często trafia do siódemki kolejki. Rozgrywki zainaugurował tak, jakby przez najbliższe kilka miesięcy miał plasować się w czołówce strzelców. Na jego koncie dziewięć goli z Pogonią, w tym ledwie dwa z karnych.

7
/ 7

Posłużymy się cytatem z facebookowego profilu "Zręcznik kwidzyński": - Poezja gry obrotowego. Kobieta w tańcu, koń w galopie, żaglowiec pod pełnymi żaglami, Michał Peret na szóstym metrze.

Na tym można zakończyć - 10 goli w 10 rzutach. Z każdej możliwej pozycji. Reszta zespołu widziała, że Peret przyciąga piłki jak magnes i kierowała mnóstwo podań. Najlepszy obrotowy zeszłego sezonu zaliczył spektakularny występ na inaugurację.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Maxi-102
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Niemożliwe żadnego zawodnika Vive nie ma...a przecież wg "ekspertów" z Kielc grają tam same gwiazdy....:)