W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Beata Kowalczyk (Energa AZS Koszalin) [4]
Wygrana na wyjeździe smakuje podwójnie, a spotkanie w Gdyni bardzo dobrze może wspominać choćby Beata Kowalczyk. Bramkarka Energi AZS przez cały mecz broniła na dobrym poziomie i pomogła drużynie zbudować w drugiej części rywalizacji komfortową przewagę. Zawodniczki z Trójmiasta podjęły rękawicę i zniwelowały straty, ale podczas konkursu rzutów karnych nie każda znalazła sposób na golkiperkę z Koszalina. Warto wspomnieć, że udane występy mają za sobą też chociażby Weronika Gawlik, Monika Maliczkiewicz, Dominika Brzezińska-Recław czy Aleksandra Orowicz.

Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Perła Lublin) [8]
W minionej kolejce zawodniczki Roberta Lisa stoczyły trudny bój z Kram Startem Elbląg. Zacięta walka trwała do czterdziestej minuty spotkania, później inicjatywę przejął MKS Perła Lublin z Dagmarą Nocuń na czele. Skrzydłowa klubu z Lubelszczyzny w decydującym fragmencie gry rzuciła pięć bramek i walnie przyczyniła się do zwycięstwa za trzy punkty. Z zimną krwią kończyła kontry, a także rzucała ze swojej nominalnej pozycji. Na listę strzelczyń wpisała się łącznie sześć razy.

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Perła Lublin) [3]
Taką Martę Gęgę sympatycy lubelskiego klubu lubią najbardziej. Skuteczną w ofensywie i (jak zawsze) charakterną oraz nieustępliwą w obronie. Rozgrywająca ekipy z Koziego Grodu ciężar zdobywania bramek wzięła na siebie już na samym początku i nękała Sołomiję Szywerską atomowym rzutem z dziewiątego metra. Bardzo dobrze współpracowała też z resztą koleżanek, w tym z kołową Joanną Drabik. W meczu z Kram Startem zapisała na swoim koncie osiem celnych trafień. O jedno więcej zaliczyła powracająca po kontuzji Anna Mączka (ławka rezerwowych).

Środek rozegrania: Magdalena Drażyk (KPR Ruch Chorzów) [3]
Ta rozgrywająca jest jednym z największych objawień w sezonie 2017/2018 i nie zdziwilibyśmy się, gdyby jej nazwisko znajdowało się na "liście życzeń" wyżej notowanych klubów. Magdalena Drażyk w PGNiG Superlidze zadebiutowała już kilka lat wcześniej, jednak ten rok jest dla niej kluczowy. W Chorzowie nabrała niezbędnego doświadczenia i stała się jedną z liderek drużyny. W meczu z jeleniogórskim zespołem bardzo dobrze prowadziła grę, bezkompromisowo przebijała się na szósty metr i rzuciła aż jedenaście bramek. Obok takich występów nie można przejść obojętnie.

Prawe rozegranie: Małgorzata Mączka (Metraco Zagłębie Lubin) [3]
Zdarzało się, że trener Bożena Karkut mówiła po zakończonych meczach, że brakowało jej rzutu z dystansu. Wtedy Małgorzata Mączka ze względu na kontuzję kolana oglądała jeszcze mecze z trybun, ale gdy wróciła na parkiet, szkoleniowiec wicemistrzyń kraju nie ma na co narzekać. Rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin znajduje się w świetnej formie i w każdym spotkaniu jest dla drużyny ogromnie ważnym ogniwem w ataku. Także tym z Pogonią Szczecin (siedem bramek i wywalczony rzut karny), podczas którego grała na prawym lub lewym rozegraniu.

Prawe skrzydło: Magda Balsam (Kram Start Elbląg) [5]
Przy wyborze najlepszej prawoskrzydłowej nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Wyróżnienie należy się Magdzie Balsam, która w minionej kolejce stanowiła największe zagrożenie pod polem bramkowym lublinianek. Po pierwszej połowie dziewiętnastokrotne mistrzynie Polski musiały poświęcić tej zawodniczce znacznie więcej uwagi i odciąć ją od podań. Skrzydłowa Kram Startu rzuciła wówczas sześć bramek, a po zmianie stron dołożyła jeszcze jedną. Bardzo dobry występ.

Kołowa: Jovana Milojević (Metraco Zagłębie Lubin) [4]
Jak to ostatnio na pozycji kołowej w PGNiG Superlidze Kobiet bywa, mieliśmy w czym wybierać. W tej kolejce postawiliśmy na Jovanę Milojević, która miała ogromny wkład w wygraną wicemistrzyń Polski z Pogonią Szczecin - to przeważyło nad nominacją do siódemki WP SportoweFakty. Obrotowa Metraco Zagłębia Lubin zagrała na znakomitej skuteczności w ataku i niesamowicie harowała w defensywie. "Joki" zapisała na swoim koncie siedem bramek, a za swój występ otrzymała w pełni zasłużoną nagrodę MVP.

Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Dominika Brzezińska-Recław (UKS PCM Kościerzyna) [1] Lewe skrzydło: Gabriela Urbaniak (Energa AZS Koszalin) [5] Lewe rozegranie: Anna Mączka (KPR Gminy Kobierzyce) [5] Środek rozegrania: Paula Mazurek (Energa AZS Koszalin) [3] Prawe rozegranie: Kinga Jakubowska (KPR Gminy Kobierzyce) [6] Prawe skrzydło: Małgorzata Jurczyk (KPR Jelenia Góra) [4] Kołowa: Joanna Szarawaga (GTPR Gdynia) [4]
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pan profesor Sławomir Szmal. Azoty Puławy bez szans w starciu z PGE Vive Kielce