Łomża Vive Kielce osłabiona. Kontuzje dopadły mistrzów Polski

Oficjalnie: Polak rozstał się z rosyjskim klubem

Z Kielc spłynął raport zdrowotny, który nie jest zbyt optymistyczny. Duże problemy ma zwłaszcza Sigvaldi Gudjonsson. Islandczyk musiał przejść zabieg przeciążonego ścięgna Achillesa, okres jego rekonwalescencji będzie trwał od 3 do 6 miesięcy, co oznacza, że prawoskrzydłowy prawdopodobnie nie zagra w sezonie 2021/22. Tym samym może już zakończyć przygodę z kieleckim klubem, latem 2022 roku przeniesie się do norweskiego Kolstad.

- Sigvaldi za naszą zgodą wyjechał na Islandię na konsultacje z lekarzem kadry oraz ze specjalistą od ścięgna Achillesa. Tam podjęto decyzję o operacji, która przebiegła zgodnie z planem - wyjaśnił fizjoterapeuta Tomasz Mgłosiek, cytowany przez portal kielcehandball.pl.

Jedynym prawoskrzydłowym mistrzów Polski pozostał Arkadiusz Moryto, ale na tej pozycji może też zagrać Branko Vujović.

Krócej będzie trwała pauza Nicolasa Tournata. Francuza zabraknie przez najbliższy miesiąc, ale powinien wrócić do gry przed ćwierćfinałami Ligi Mistrzów. - Ma stłuczone żebra, choć na początku podejrzewaliśmy nawet złamanie. To bardzo bolesna kontuzja, bo uniemożliwia wiele ruchów. Myślimy, że Nico wróci do gry za około miesiąc, a może chwilę wcześniej, ale lepiej założyć zapas - ocenił Mgłosiek.

Wciąż poza grą pozostaje Tomasz Gębala, pauzujący od końca roku po kolejnej operacji kolana. - Zostaną przeprowadzone testy, które sprawdzą, na ile odzyskał władzę w nodze. Na podstawie tych badań zdecydujemy czy może wrócić do treningów dynamicznych, czyli do biegania i skakania. Od tego momentu sprawą otwartą będzie, kiedy wróci do gry, bo to bardzo indywidualna kwestia, jak szybko się zaadaptuje - skomentował fizjoterapeuta mistrzów Polski.

ZOBACZ:
Ogromny sukces Łomży Vive
Świetna wiadomość dla kibiców z Kielc

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią