- To jest mecz z Niemcami! Chcemy wygrać. Myślę, że nie trzeba nikogo specjalnie motywować - tak Tomasz Gębala rozpoczął rozmowę z TVP Sport przed poniedziałkowym spotkaniem Biało-Czerwonych z reprezentacją Niemiec.
Obie drużyny straciły już szanse na awans do ćwierćfinału (z grupy I do dalszej fazy przejdą reprezentacje Hiszpanii i Węgier). Nie oznacza to jednak, że ich starcie będzie o pietruszkę.
Stawką będzie trzecie miejsce w grupie I, które pozwoli zakończyć mistrzostwa świata w Egipcie na pozycji od 9. do 12. (w zależności od bilansu). Dla Biało-Czerwonych byłby to olbrzymi progres. Przypomnijmy, że na poprzednich MŚ reprezentacja Polski nie wystąpiła, zaś w 2017 r. zajęła 17. miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Założyciel Polskiej Federacji Fitness ostro o działaniach rządu. "Dlaczego my mamy ponosić największą cenę?"
- Jeżeli będziemy w grupie 9-12, to jest moim zdaniem dobry wynik, bardzo dobry. To jest górna połowa. Musimy być świadomi, że gra toczy się też o nasze morale. Musimy pokazać sobie, że jesteśmy w stanie podnieść się po ciężkim meczu (z Węgrami - przyp. red.) i wygrać z dobrym zespołem, jakim są Niemcy - podkreślił w rozmowie z TVP Sport Tomasz Gębala.
Rozgrywający Biało-Czerwonych przeanalizował grę naszych rywali. Zwrócił uwagę na długie i cierpliwe rozgrywanie akcji. Silnym punktem Niemców jest także gra "1 na 1". - Trzeba być cierpliwym w obronie i grać z nimi bardzo mocno - dodał Gębala.
Mecz Polska - Niemcy rozpocznie się w poniedziałek (25.01.) o godz. 20:30. Transmisja przeprowadzi TVP 1 (kanał w WP Pilot), tvpsport.pl oraz niemiecki Das Erste (ARD). Relacja tekstowa live w WP SportoweFakty.
Czytaj także: MŚ 2021. Czy mogliśmy wymagać więcej? Artur Siódmiak analizuje stan kadry i polskiej piłki ręcznej
Czytaj także: Piłka ręczna. MŚ 2021. Polska - Niemcy. To nie jest mecz o nic