Legniczanie upodobali sobie superligowców, bo kilka tygodni temu MMTS Kwidzyn wrócił z Dolnego Śląska na tarczy. W 1/8 finału Siódemka odniosła jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo.
Koledzy powinni nosić na rękach Dawida Dekarza. 20-letni bramkarz odbił aż 20 rzutów i skutecznie podciął tarnowianom skrzydła. Tylko Rennosuke Tokuda regularnie znajdował sposób na golkipera Siódemki.
Przez moment zanosiło się nawet na pogrom, bo tuż po przerwie na tablicy pojawił się wynik 20:14. Grupa Azoty, grająca w najmocniejszym składzie, w końcówce zniwelowała stratę do dwóch bramek, ale Kacper Majewski, Paweł Paterek i Adam Skrabania nie pozwolili, by ich zespołowi stała się krzywda.
Siódemka dołączyła do Azotów Puławy i Górnika Zabrze. Ci drudzy nie dali szans Stali Mielec i wygrali 33:18. Ostatnim ćwierćfinalistą będzie zwycięzca z pary Zagłębie Lubin - Sandra Spa Pogoń Szczecin. PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock dołączą do rywalizacji od fazy półfinałowej.
ZOBACZ: Francuz odejdzie z VIVE
ZOBACZ: Ważna wygrana Gwardii Opole
MSPR Siódemka Miedź Legnica - Grupa Azoty Tarnów 30:26 (13:12)
Siódemka Miedź: Dekarz 1, Stachurski - Majewski 5, Przybylak, Płaczek 2, Kowalik 1, Jaśkowski 4, Skrabania 8, Piwko, Drozdalski, Wychowaniec 2, Mosiołek 5, Paterek 2.
Kary: 12 min.
Grupa Azoty: Barnaś, Małecki - Tokuda 9, Grabowski 1, Jewuła 1, Wojdan 3, Sanek 1, Tarcijonas 3, Landim 4, Dadej 2, Kużdeba, Kedzo, Pedryc 1, Grozdek 1.
Kary: 14 min.
ZOBACZ WIDEO: Rzeźniczak przesadził z tweetem o Lechu Poznań. "Przeprosiłem, bo ten wpis był nie na miejscu. Czasem trzeba ugryźć się w język"
Czy Siódemka Miedź Legnica może wyeliminować kogoś z pozostałych uczestników ćwierćfinału Pucharu Polski? 
