Od kilku dni krążyły plotki, że Orlen Wisła Płock sięgnie po doświadczonego gracza z Bałkanów. Chodzi o Mirsada Terzicia, przez lata podstawowego obrońcę Veszprem. Reprezentant Bośni i Hercegowiny, w kadrze grający na lewym rozegraniu, niedawno potwierdził rozstanie z mistrzami Węgier po 11 latach.
Wisła nie potwierdziła jeszcze tej wiadomości, ale jest niemal pewne, że 36-letni Terzić zwiąże się z Nafciarzami (do podobnych informacji dotarł portal nafciarze.info). Bośniak będzie kolejnym weteranem z Veszprem, który znajdzie przystanek w Płocku. Dwa sezony temu do wicemistrzów Polski trafił Renato Sulić (prawdopodobnie odejdzie latem).
ZOBACZ: Duży pech Majdzińskiego
O ile transfer Terzicia można brać za pewnik, to w przypadku Abela Serdio sprawa jest bardziej skomplikowana. Hiszpan od dawna jest na celowniku Wisły, kilka miesięcy temu wybrał ofertę Barcelony, ale temat powrócił, bo 25-latek jest trzecim wyborem w drużynie Blaugrany. Obrotowego wiąże jeszcze dwuletni kontrakt i to największa przeszkoda na drodze do transferu.
ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"
ZOBACZ: Górnik nie pozwolił na niespodziankę
Wszystko zmierza jednak do szczęśliwego finału i Wisła powinna dopiąć dwa transfery. Wcześniej Nafciarze pozyskali reprezentanta Hiszpanii Davida Fernandeza.