Piłka ręczna. Mistrzostwa Europy 2020. Islandczycy o krok od awansu, rewelacyjny Artsiom Karalek

PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ / Na zdjęciu: Artsiom Karalek (z piłką)
PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ / Na zdjęciu: Artsiom Karalek (z piłką)

Artsiom Karalek jednym z najlepszych Białorusinów w wygranym meczu fazy grupowej z Czarnogórcami. Niemcy zagrali zaskakująco przeciętne zawody z Łotyszami i powinni cieszyć się, że uratowali zwycięstwo. Islandczycy rozbili natomiast Rosjan.

Białoruski obrotowy PGE VIVE Kielce był nie do zatrzymania na kole przez obrońców. Wprawdzie dwa razy zmarnował okazje, ale regularnie uwolnił się spod opieki. Rzucił pięć goli, wywalczył karne, a jego reprezentacja bez wielkiego problemu poradziła sobie z Czarnogórcami. Nawet pomimo słabszego dnia Władisława Kulesza (1/3) i kapitalnej dyspozycji bramkarza Nebojsy Simicia.

Zobacz też: Droga do MŚ przez prekwalifikacje. Polacy poznali potencjalnych rywali

Niezależnie od wyniku meczu Serbów z Chorwatami Białorusini zajmą drugie miejsce w swojej grupie i zagrają o awans do półfinału. W drugiej rundzie także Niemcy, choć mecz z Łotyszami był dla nich męczarniami.

Mistrzowie Europy 2016 potrzebowali zwycięstwa, by nie oglądać się na rezultat spotkania Holendrów z Hiszpanami. Debiutujący Łotysze, którzy grali właściwie wyłącznie o honor, mieli jednak swój moment chwały na tym turnieju. Do samego końca naciskali Niemców, spisujących się dość przeciętnie. Zapewne to efekt sporej rotacji w siódemce, ale trener Christian Prokop na pewno nie będzie zadowolony z postawy zespołu.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Samochód nie pozwala Jakubowi Przygońskiemu walczyć o podium. "Cały czas jesteśmy w grze"

Dainis Kristopans i Aivis Jurdzs dali się kilka razy we znaki, szczególnie po przerwie. W drugiej połowie Niemcy wyglądali zresztą na nasyconych po pierwszej części, wygranej 16:11. Łotysze przejęli inicjatywę, odrabiali straty, wykorzystując m.in. podwójne wykluczenia. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem Jurdzs doprowadził do wyniku 27:28. Nasi zachodni sąsiedzi w ostatniej akcji długo odbijali się od obrony, aż w końcu przy sygnalizacji gry pasywnej karę "złapał" Kristopans i Niemcy spokojnie wymienili między sobą kilka podań. Jedni z kandydatów do medalu spisali się jednak poniżej oczekiwań.

Zobacz też: Duży cios dla Szwedów. Albin Lagergren poza składem

Koncentracji ani na moment nie stracili Islandczycy. Dominowali od początku starcia z Rosjanami, byli opanowani, grali pewnie i nie pozwolili rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Gracze Sbornej nie byli jednak zainteresowani przejęciem pałeczki, mylili się na potęgę, byli nieskuteczni, w ich szeregach często panował chaos i niezrozumienie. Efekt? Jednastobramkowe zwycięstwo szczypiornistów z Islandii.

ME 2020:

Grupa A

Czarnogóra  - Białoruś 27:36 (11:17)

Czarnogóra: Mijuskovic, Simic - F. Vujovic 4, Bakic 1, Cavor 1, Lazovic, B. Vujovic 2, Radovic, Kankaras, S. Vujovic 3, Sevaljevic 4, Bozović 2, Lasica 1, Andjelic 2, Grbovic 2, Lipovina 5.

Białoruś: Mackiewicz, Sałdacenka - Browka 2, Kulesz 1, Szyłowicz 5, Puchowski 3, Nikulenkow 2, Szumak, Jurynok 2, Baranow 3, Lukianczuk 1, Padszywołow 1, Karaliok 5, Wajłupow 7, Bochan 1, Gajduczenko 3.

Grupa C

Łotwa - Niemcy 27:28 (11:16)

Łotwa: Kuksa, Purin -  Kristopans 7, Dude 5, Kreicbergs 6, Jurdzs 5, Politers 1, Strazdins 1, Versakovs, Arajs, Pavlivics, Tuminskis, Leja, Klesniks, Ermanis 2, Lilienfelds.

Niemcy: Bitter, Wolff - Gensheimer 4, Kuehn 8, Häfner, Kohlbacher 2, Kastening 4, Pekeler 1, Wiencek, Schmidt 1, Drux 4, Michalczik, Weber 1, Zieker, Böhm, Reichmann 3.

Grupa E

Islandia - Rosja 34:23 (18:11)

Islandia: Gustavsson, Hallgrimsson - Kristjansson 2, Palmarsson, Elisson 6, Sigurdsson, Gislason, Gudmundsson, Petersson 6, Gunnarsson 4, Arnarsson, Gudjonsson 6, Thrastarson, Jonsson 2, Kristjanson 4, Smarason 4.

Rosja: Grams, Kirejew - Santałow, Sziszkarjew 4, Szkurinskij 2, Gorbok, Atman 2, Kałarasz 6, Kornew, Dibirow 1, Soroka 4, Kotow, Jermakow 1, Andrejew 1, Żytnikow 2, Kosorotow.

Źródło artykułu: