O zakończeniu kariery mówiło się już od dawna, ale istniała szansa, że Marcin Wichary, po 15 latach w Płocku, znajdzie nowy zespół. Poważnie interesowało się nim Wybrzeże Gdańsk, jednak bramkarz nie doszedł z klubem do porozumienia.
W rozmowie z portalem sport.tvp.pl Wichary potwierdził, że żegna się z parkietem w roli zawodnika: - Zakończyłem już karierę sportową. Teraz nadszedł czas na inne rzeczy.
Kilka tygodni temu były reprezentant Polski udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej Płock", w którym przyznał, że Nafciarzom zabrakło środków na jego nowy kontrakt w roli trenera młodzieży. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest przegrana. Według naszych informacji, Wichary może dostać etat w Wiśle. Brązowy medalista MŚ 2015 był do niedawna brany pod uwagę jako II trener Gwardii Opole.
Wichary stał się ikoną Nafciarzy. Przez 15 lat pełnił istotną rolę w czołowym polskim zespole, występował w Lidze Mistrzów i reprezentacji. W pamięci zostaną jego nietuzinkowe interwencje i wyjątkowy sposób celebracji udanych parad. Uczestniczył m.in. w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, w dwóch ME i dwóch MŚ.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Sport to ciągła presja i pogoń za wynikiem