Od początku rywalizacji Finowie walczyli bardzo ambitnie i przez pierwsze dwadzieścia minut potrafili dotrzymywać kroku wyżej notowanemu rywalowi (10:10).
Z czasem przyspieszyli Czesi, którzy wzmocnili defensywę i skrzętnie wykorzystali swoje okazje w ataku. Dzięki temu goście wygrali I połowę konfrontacji 17:12.
Po zmianie stron Tomas Babak (zakończył potyczkę z 6 golami na koncie) oraz spółka starali się kontrolować boiskowe wydarzenia i w 50. minucie ich wiktoria wydawała się niezagrożona (18:24). Jednakże wówczas w czeskie szeregi wkradło się rozluźnienie, a to sprawiło, że gospodarze w końcówce doszli swojego przeciwnika na jedno trafienie. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, którzy zdobyli cenne dwa punkty.
ZOBACZ WIDEO Liga Mistrzów. PGE VIVE - FC Barcelona. Bertus Servaas: Byliśmy daleko. Rywal był lepszy
Łatwiejszą przeprawę w Bośni i Hercegowinie mieli Białorusini, których zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Białoruski zespół szybko wypracował sobie kilkubramkową przewagę (7:3 w 9. minucie), a później trzymał bośniacką ekipę na odpowiedni dystans. W końcowym rozrachunku kadra Białorusi triumfowała 31:25.
Z dobrej strony podczas tego starcia pokazali się zawodnicy PGE VIVE Kielce, a mianowicie Władisław Kulesz (7 goli) oraz Artsiom Karalek (5 trafień).
El. ME 2020, V kolejka gr. 5:
Finlandia - Czechy 24:26 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Finlandii - Max Granlund 6, Jan Robin Sjoman 4, Anthony Hellakoski 3; dla Czech - Tomas Babak 6, Stanislav Kasparek 5, Miroslav Jurka 4.
Bośnia i Hercegowina - Białoruś 25:31 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Bośni i Hercegowiny - Mirsad Terzić 6, Senjamin Burić i Ibrahim Haseljić - po 4; dla Białorusi - Władisław Kulesz i Siergiej Szyłowicz - po 7, Artsiom Karalek 5.
Tabela grupy 5 el. ME 2020:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z | R | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Czechy | 5 | 4 | 0 | 1 | 138:126 | 8 |
2. | Białoruś | 5 | 3 | 0 | 2 | 142:131 | 6 |
3. | Bośnia i Hercegowina | 5 | 3 | 0 | 2 | 136:130 | 6 |
4. | Finlandia | 5 | 0 | 0 | 5 | 116:145 | 0 |
Czytaj też:
-> Blaż Janc podjął decyzję? Media: trafi do Barcelony
-> Uros Zorman zostaje w Kielcach. Vardar Skopje znalazł nowego trenera