Mateusz Piechowski blisko Azotów Puławy. Decyzja na dniach

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Mateusz Piechowski (z prawej)
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Mateusz Piechowski (z prawej)

Z Orlenu Wisły Płock do Azotów Puławy. Obrotowy Mateusz Piechowski powinien wkrótce podpisać kontrakt z drużyną z Lubelszczyzny.

Po zakończeniu sezonu Orlen Wisła Płock poinformowała, że nie przedłuży kontraktu z Mateuszem Piechowskim, choć trener Xavier Sabate widział go w składzie na nowe rozgrywki. Powodem brak finansów na kolejnego solidnego obrotowego.

Wychowanek Wisły po raz pierwszy opuści Płock i prawdopodobnie zagra w Azotach Puławy. Prezes Jerzy Witaszek rozglądał się za następcą Tomasza Kasprzaka. W gronie kandydatów byli Paweł Salacz z Wybrzeża Gdańsk i Karol Małecki z pierwszoligowego AZS-u AWF Biała Podlaska.

ZOBACZ: Polka w Bundeslidze

- Nie ukrywam, ze prowadzę zaawansowane rozmowy z Azotami, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Co do Wisły, to zapowiadali, ze będą chcieli przedstawić ofertę, ale do tej pory nie dostałem żadnej propozycji - tłumaczy nam Piechowski.

Do finalizacji rozmów powinno dojść w najbliższym tygodniu. 10 czerwca Azoty przedstawią nowego trenera. Może nim zostać Michał Skórski, choć na giełdzie nazwisk pojawił się ostatnio Rastislav Trtik, zwolniony kilka dni temu z Górnika.

ZOBACZ: Veszprem blisko wielkiego transferu

ZOBACZ WIDEO Strach przed meczem z Izraelem. "Presja jest ogromna"

Komentarze (12)
Heniek ZPoczty
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Przeglądając ostatnie tematy można dojść do wniosku że Kuba pozjadał większość rozumów... :) 
avatar
STOPER 85
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Jak by to powiedział klasyk. Szabelka i po chłopie w Płocku. Tak żegnają legendy.