Kadra B w piłce ręcznej znów lepsza od solidnego przeciwnika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / MKSZ i Oliwia Fekete / Na zdjęciu: Przemysław Mrozowicz w meczu kadry B
Materiały prasowe / MKSZ i Oliwia Fekete / Na zdjęciu: Przemysław Mrozowicz w meczu kadry B
zdjęcie autora artykułu

Drugie zwycięstwo kadry B szczypiornistów z pierwszą reprezentacja Estonii. Tym razem Polacy przez większość spotkania wysoko prowadzili i wygrali 32:27.

Mecz miał inny przebieg od pierwszego starcia. Tym razem Polacy szybko odskoczyli, do przerwy wykorzystali większość swoich sytuacji i prowadzili 19:12. Estończycy próbowali zmniejszyć straty, ale co najwyżej udało im się doprowadzić do dwubramkowej różnicy.

Biało-Czerwoni zdominowali jednak końcówkę, dołożyli sporo trafień w ostatnim kwadransie i wygrali 32:27. Najskuteczniejszym w polskim zespole był prawoskrzydłowy Wybrzeża Wojciech Prymlewicz (siedem goli). Trener Patryk Rombel sprawdził na środku Macieja Zarzyckiego i Jakuba Morynia, którzy z boku obserwowali pierwsze spotkanie.

Estończycy to jeden z mocniejszych rywali, z którymi poradziła sobie druga reprezentacja Polski. Rywale Biało-Czerwonych biorą udział w el. ME 2020, na ławce zasiada słynny szwedzki trener Thomas Sivertsson, który do Cetniewa zabrał właściwie najmocniejszy skład, uzupełniony młodzieżą. Ze znanych zawodników brakowało tylko Denera Jaanimy z TuS N-Luebbecke i Maita Patraila, który zawiesił występy w reprezentacji. Znaczna część kadrowiczów występuje na co dzień w 2. Bundeslidze bądź na Węgrzech.

Polska B - Estonia 32:27 (19:12) Polska B: Bartosik, Chmieliński, Skrzyniarz - Pietrasik 2, Dawydzik 3, Piechowski 4, Bis 1, Zarzycki 1, Mrozowicz 3, Nastaj 4, Siwak 2, Prymlewicz 7, Fedeńczak 1, Moryń 2, Sroczyk, Adamski 2.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: makabra! Samochód przejechał piłkarzowi po nodze

Źródło artykułu: