Tomasz Strząbała opuści PGE VIVE Kielce. Uros Zorman wciąż się waha

WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Tomasz Strząbała na ławce PGE Vive Kielce
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Tomasz Strząbała na ławce PGE Vive Kielce

Tomasz Strząbała nie będzie w przyszłym sezonie drugim trenerem PGE VIVE Kielce. Jego następcą może zostać Uros Zorman, ale Słoweniec wciąż nie podjął decyzji o końcu kariery zawodniczej.

Odejście Strząbały nie jest żadnym zaskoczeniem, o pożegnaniu z posadą mówiło się od kilku tygodni. Dotychczasowy asystent Tałanta Dujszebajewa zacznie pracę w roli pierwszego trenera. Wskazywano go jako głównego kandydata do przejęcia Azoty Puławy, ale szkoleniowiec na pewno nie usiądzie na ławce brązowych medalistów Superligi. Kolejną opcją był zagraniczny wyjazd, jednak Strząbała nie skorzystał z tej oferty.

Może go zastąpić Uros Zorman, który pierwotnie miał zakończyć karierę, ale jak sam przyznawał słoweńskim mediom, rozważa propozycję z innych klubów. Z naszej informacji wynika, że interesuje się nim jeden z francuskich zespołów. Słoweniec na początku tygodnia ogłosi decyzję o swojej dalszej przyszłości.

38-letni Zorman od 2011 roku gra w PGE VIVE Kielce, zdobył z klubem siedem mistrzostw Polski, wygrał Ligę Mistrzów w 2016 roku.

Strząbała to kolejna postać od lat związana z Kielcami, która odejdzie z klubu. W 2019 roku Michał Jurecki przejdzie do Flensburga, Sławomir Szmal za kilka tygodni zawiesi bluzę na kołku, a Karol Bielecki po zakończeniu obecnego sezonu prawdopodobnie opuści VIVE, choć ta informacja wciąż nie została potwierdzona ani przez zawodnika, ani przez kierownictwo. Poza nimi, do Motoru Zaporoże przeniesie się Mateusz Kus, Manuela Strleka skusiło Veszprem, Darko Djukić zagra w Mieszkowie Brześć, z kolei Patryk Walczak rozwiązał umowę na rok przed końcem jej obowiązywania i będzie występować w niemieckim TuS N-Luebbecke.

ZOBACZ WIDEO Kielecki walec przejechał po Azotach. PGE VIVE blisko kolejnego finału!

Źródło artykułu: