PGNiG Superliga: szokujący początek w Legionowie. Orlen Wisła opanowała sytuację

Newspix / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: szczypiorniści Orlenu Wisły Płock
Newspix / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: szczypiorniści Orlenu Wisły Płock

KPR Legionowo prowadził już 15:11 w pierwszej połowie derbów Mazowsza z Orlenem Wisłą Płock. Wicemistrzowie kraju po przerwie wrzucili wyższe obroty i wygrali 41:26 w 21. kolejce PGNiG Superligi.

KPR nie zamierzał za darmo oddawać punktów na własnym terenie, ale chyba nikt nie przewidywał takiego oporu przed przerwą. We znaki dawali się wychowankowie Nafciarzy, Kacper Adamski i Damian Suliński. Długo utrzymywał się remis, a pod koniec pierwszej części legionowianie odskoczyli! Piłki odbijał Mikołaj Krekora, do pustej bramki trafił Suliński, karnego wykorzystał Michał Grabowski i zrobiło się 15:11.

Nafciarze opanowali sytuację jeszcze przed zejściem do szatni. Sime Ivić najpierw doprowadził do remisu, a Przemysław Krajewski dał prowadzenie 17:15.

Trener Piotr Przybecki po przerwie postawił na zmienników, testując przy okazji ustawienia przed arcyważnym meczem w Lidze Mistrzów z RK PPD Zagrzeb. Z niezłej strony pokazał się m.in. Lovro Mihić. KPR-owi starczyło sił tylko do 45. minuty. Gospodarze utrzymywali kontakt dzięki 19-letniemu Miłoszowi Kujawie. Bramkarz, także związany z Płockiem, godnie zastąpił Krekorę. Potem na parkiecie zapanowali Nafciarze. Kontry Valentina Ghionei dobiły ambitnych legionowian.

Może nie był to bardzo błyskotliwy występ Wisły, ale cała uwaga koncentruje się na sobotniej potyczce w Lidze Mistrzów. Przed kluczowym spotkaniem wolne dostali Igor Źabić i najlepszy bramkarz ostatniej serii gier, Adam Morawski.

PGNiG Superliga, 21. kolejka:

KPR Legionowo - Orlen Wisła Płock 26:41 (15:17)

KPR: Krekora, Kujawa, Wyrozębski - Adamski 6, Rutkowski 1, Ciok 3, Niedziółka 2, Gawęcki 1, Brinovec 1, Grabowski 6/6, Suliński 4, Ignasiak 2, Kowalik
Karne: 6/7
Kary: 6 min. (Ciok - 4 min., Kowalik, Brinovec, Niedziółka, Rutkowski - po 2 min.)

Orlen Wisła: Borbely, Wichary - Duarte 4, T. Gębala 1, Racotea 3, Obradović 2, Olkowski 1/1, Tarabochia 2, de Toledo 2, Ivić 6/1, Krajewski 5, Mihić 4, Daszek 2, Ghionea 7, M. Gębala 1, Piechowski 1
Karne: 2/2
Kary: 6 min. (M. Gębala, Krajewski, Daszek - po 2 min.)

Sędziowie: Dariusz Mroczkowski, Jakub Mroczkowski (Sierpc)

Widzów: 700

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Paweł Podsiadło show. Azoty Puławy rozbiły Wybrzeże Gdańsk

Komentarze (10)
avatar
Czarcik
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"ps. odnośnie wiedzy to mógłbyś się ode mnie wiele nauczyć...:" - jeżeli to "wiele" oznacza mylenie się w prostych działaniach matematycznych, mylenie pojęć geograficznych, nierozróżnianie znac Czytaj całość
avatar
Maxi-102
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarcik...czyli wg Ciebie jak się przegrywa do 7 minuty to ok bo początek meczu ale jak się przegrywa w 20 minucie to męczarnie...ot logika myślenia...jak mi wygodniej....:)
ps. odnośnie wiedzy
Czytaj całość
avatar
Maxi-102
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarcik...wczoraj z Elblągiem Wy też przegrywaliście 1:0, 2:1, 3:2 na prowadzenie wyszliście dopiero w 7 minucie...czyli można powiedzieć że do 7 minuty goniliście wynik...:) 
avatar
mark36
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
SF jest tak stronnicza że słabo się robi ,tytuły artykułów są z d..... .Wisła do przerwy 2 i mamy męczarnie, Vive do przerywy 5 i jest już bezlitosne.Wisła na koniec 15 , Vive 18 .to jest p Czytaj całość
CKmania
6.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Sraxi miernoto