Będąca liderem rozgrywek drużyna z Lublina była zdecydowanym faworytem starcia z Piotrcovią i potwierdziła to miano, zwyciężając różnicą dziewięciu bramek (30:21).
Przyjezdne przez pierwszy kwadrans rywalizacji walczyły bardzo ambitnie i potrafiły dotrzymywać kroku lubliniankom. Podopieczne Rafała Przybylskiego grały bardzo zespołowo i w 15. minucie zawodów przegrywały tylko 6:7.
Z czasem coraz lepiej w lubelskiej bramce zaczęła sobie radzić Weronika Gawlik, a jej klubowe koleżanki pewnie wykorzystywały swoje okazje w kontrataku. Skuteczne były Aleksandra Rosiak, Marta Gęga oraz skrzydłowe - Dagmara Nocuń i Małgorzata Rola, a MKS Perła prowadził po pierwszej połowie 14:9.
Po zmianie stron piłkarki ręczne prowadzone przez trenera Roberta Lisa miały wszystko pod kontrolą. Nieźle poczynała sobie obrotowa Joanna Drabik, która otrzymywała dobre podania na koło od swoich rozgrywających (23:12 w 45. minucie meczu).
Zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego nie miały argumentów, żeby przeciwstawić się rywalkom i odpowiadały tylko sporadycznie na ich udane zagrania. W końcowym rozrachunku miejscowa ekipa odniosła wiktorię 30:21.
Najwięcej bramek dla gospodyń - siedem - rzuciła Rosiak, która została wybrana MVP konfrontacji.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pięknie, pięknie, pięknie! Festiwal goli w Gdańsku
PGNiG Superliga Kobiet, 14. kolejka:
MKS Perła Lublin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:21 (14:9)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta, Besen - Achruk 1, Rola 4, Gęga 4, Matuszczyk 2, Stasiak, Repelewska 2, Drabik 3, Niesciaruk 4, Migdaliowa, Nocuń 3, Rosiak 7.
Karne: 6/7.
Kary: 6 min. (Gęga, Rosiak i Migdaliowa - po 2 min.).
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka - Kucharska 3, Matyja, Klonowska, Kopertowska 4, Marszałek 1, Wypych 2, Wasilewska 3, Cygan 1, Ivanović 1, Balmas 1, Despodowska 4, Wyrzychowska 1.
Karne: 4/5.
Kary: 8 min. (Ivanović - 4 min., Kopertowska i Kucharska - po 2 min.).
Sędziowali: Paweł Podsiadło i Adam Świostek.
A co do meczu 3 punkty zostają u nas, jest rehabilitacja po ostatnim meczu a co do formy to chyba każdy z zespołów szuka jej jeszcze Czytaj całość