MŚ 2017 kobiet: znamy kolejne rywalki Polek

Newspix / Łukasz Laskowski  / Na zdjęciu: Karolina Kudłacz-Gloc w akcji
Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: Karolina Kudłacz-Gloc w akcji

Reprezentantki Angoli będą kolejnymi rywalkami naszych szczypiornistek na mistrzostwach świata. Polki zagrają o miejsca 17.-20. w turnieju.

Angolki to wielokrotne mistrzynie Afryki. Na arenie międzynarodowej nigdy nie udało im się awansować dalej niż do ćwierćfinału mistrzostw świata. W tegorocznym czempionacie zajęły piąte miejsce w grupie A, stoczyła wyrównane boje z Hiszpanią i Rumunią. W ostatnim spotkaniu wygrały z Paragwajem 32:28. Z Biało-Czerwonymi zmierzą się 10 grudnia o godz. 11.30.

Jeśli Polkom uda się pokonać Angolki, to o 17. miejsce w turnieju zagrają ze zwycięzcą rywalizacji Brazylii z Kamerunem. Mecz zaplanowano na 11 grudnia.

Podopiecznym Leszka Krowickiego nie udało się awansować do 1/8 finału mistrzostw. O ich losie przesądziła porażka z Węgierkami. Madziarki w grze o ćwierćfinał spotkają się z wicemistrzyniami olimpijskimi, Francuzkami. Szwedki, z którymi poradziły sobie Polki, sensacyjnie wygrały z Norweżkami i zapewniły sobie pierwszą lokatę w grupie. Dzięki temu trafiły na przeciętną Słowenię. Nie bez szans w walce o ćwierćfinał pozostają kolejne z pogromczyń naszych szczypiornistek - Czeski zagrają z Rumunkami.

W pozostałych parach Niemki czeka poważny test z Dunkami, obrończynie tytułu Norweżki staną naprzeciwko Hiszpanek. Potencjalnie najłatwiejsze rywalki przypadły Holenderkom (Japonia) i Rosjankom (zaskakująco dobra Korea Południowa).

1/8 finału:

Serbia - Czarnogóra, 10 grudnia, godz. 17.30
Węgry - Francja, 10 grudnia, godz. 17.30
Dania - Niemcy, 10 grudnia, godz. 20.30
Szwecja - Słowenia, 10 grudnia, godz. 20.30
Rosja - Korea Południowa, 11 grudnia, godz. 17.30
Rumunia - Czechy, 11 grudnia, godz. 17.30
Japonia - Holandia, 11 grudnia, godz. 20.30
Hiszpania - Norwegia, 11 grudnia, godz. 20.30

O miejsca 17.-20. (10 grudnia):

Angola - Polska, godz. 11.30
Brazylia - Kamerun, godz. 14.00

O miejsca 21.24. (10 grudnia):

Paragwaj - Argentyna, godz. 11.30
Tunezja - Chiny, godz. 14.00

ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"

Komentarze (4)
siber
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
""Podopiecznym Leszka Krowickiego nie udało się awansować do 1/8 finału mistrzostw. O ich losie przesądziła porażka z Węgierkami.""
Pismaku co za bzdury !! Z Węgrami mogły przegrać ! Zaważył FR
Czytaj całość
avatar
Grieg
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jutro zagramy o dość nietypowej porze, ale tak samo było kilka miesięcy temu na turnieju w Japonii ;). 
Mistrz z Lublina
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piękne jest to, że Norweżki trafiły na najsilniejszego rywala z możliwych - nikt nie będzie pisał o łatwej drodze do finału 
avatar
Observator
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I to jest piękno ( hi ! ) sportu - kto by jeszcze 2 tyg. temu obstawiał,
że Brazylijki będą walczyć z Polkami o ... 17 miejsce na świecie ?
Będzie mecz - będzie niezły sprawdzian !