Daniel Waszkiewicz na rok w Azotach. Pomoże mu Zbigniew Markuszewski

WP SportoweFakty / KUBA HAJDUK / Daniel Waszkiewicz trener Azotów Puławy
WP SportoweFakty / KUBA HAJDUK / Daniel Waszkiewicz trener Azotów Puławy

Daniel Waszkiewicz podpisał we wtorek 27 czerwca roczny kontrakt z Azotami Puławy. Jego asystentem na ławce będzie Zbigniew Markuszewski.

60-latek pracę rozpocznie 1 lipca. Jego umowa z brązowym medalistą PGNiG Superligi zawiera opcję przedłużenia o kolejne sezony.

Waszkiewicz wraca do pracy w lidze po blisko dwóch latach przerwy. Od 1996 roku, gdy zakończył karierę sportową, prowadził Wybrzeże Gdańsk, Vive Kielce czy MMTS Kwidzyn, a także był asystentem Bogdana Wenty w reprezentacji Polski.

W Puławach pomagać będzie mu o rok starszy Markuszewski, który kontrakt z Azotami podpisał dwa tygodnie wcześniej. W klubie odpowiedzialny będzie też za szkolenie młodzieży i drużynę rezerw.

Przed nowym sezonem w Azotach doszło do kadrowej rewolucji. Klub opuścili Rafał Przybylski, Przemysław Krajewski, Jan Sobol, Michał Kubisztal, Leos Petrovsky i Sebastian Zapora, a dotychczasowy trener - Marcin Kurowski - został dyrektorem sportowym. Do drużyny trafili natomiast Wojciech Gumiński, Piotr Jarosiewicz, Mateusz Seroka, Tomasz Kasprzak, Paweł Podsiadło, Marko Panić i Witalij Titow.

ZOBACZ WIDEO Witalij Titow: Widzę w lidze progres. Oby tak dalej! (WIDEO)

Komentarze (6)
avatar
Beron_
30.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to trochę sprawa, że nie do pozyskania. Choć jakby Azoty wcześniej postarały się np. o Rombla to pewnie by im się udało. Żeby nie było. Ja też chciałbym, żeby Waszkiewicz dał sobie radę, szc Czytaj całość
avatar
bialyy
28.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Była próba dania szansy młodemu trenerowi i tak niedokonca to wyszło. Gwoździem do trumny Marcina było odpadniecie z ehf i brak odpowiedniej formy na koniec sezonu. Trzeba przyznać że mamy dośw Czytaj całość
avatar
Beron_
28.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawie wszystkie kluby stawiają na młodych trenerów, a Azoty na duet starszych. Trochę dziwna ta polityka klubu.