Debiut szkoleniowców w roli opiekunów kadry B wypadł okazale. Polacy pokonali Madziarów w pierwszym meczu 27:21. W rewanżu Biało-Czerwoni spisali się nieco słabiej. Od początku oddali Węgrom inicjatywę, nie trafiali z dogodnych pozycji i musieli gonić wynik przez resztę spotkania.
- Chłopaki pokazali charakter. Dopięliśmy swego, a 15 sekund przed końcem spotkania byliśmy w posiadaniu piłki i mieliśmy szansę nawet na wygraną - mówi trener Rombel.
Szkoleniowiec MMTS-u Kwidzyn razem ze Sławomirem Szmalem przejęli kadrę od Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego. Drużyna ma być bezpośrednim zapleczem dla pierwszej reprezentacji.
Mecz towarzyski, Budapeszt:
Węgry B - Polska B 23:23 (13:9)
Polska B: Kornecki, Chmieliński, Szczecina - Genda 4, Walczak 1, Łangowski 1, Piechowski 1, Potoczny 4/3, Kowalczyk, Nogowski 2, Bąk 1, Ossowski, Sićko 5, Góralski, Czuwara 1, Kupiec 2, Kubała 1
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok