Da Silva spędził we Francji zaledwie dwa sezony. Teraz opuszcza klub, bo ten w lipcu sprowadzi Hiszpana Niko Mindegię, który ma być liderem drugiej linii zespołu. Po jego przyjściu, Brazylijczyk nie mógłby liczyć na regularną grę.
Z tego powodu da Silva szukał nowego klubu. Portugalski dziennik "O Jogo" informuje, że zainteresowanie 23-latkiem wyraziły S.L. Benfica Lizbona i FC Porto. Sam zawodnik wybrał ofertę pierwszej z tych drużyn.
Da Silva to jeden z najbardziej utalentowanych brazylijskich szczypiornistów. W wieku 19 lat trafił do FC Barcelony, ale grywał jedynie w drugoligowej drużynie rezerw. W 2014 roku przeniósł się do Reale Ademar León, w którym dobre występy otworzyły mu drogę do Francji.
Wraz z reprezentacją Brazylii wystąpił na mistrzostwach świata w 2015 i 2017 roku. Był też podstawowym zawodnikiem kadry podczas igrzysk w Rio.
ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]