Sebastian Zapora zostanie w Azotach Puławy?

WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik

Wraz z końcem sezonu 2016/17 wygasa kontrakt Sebastiana Zapory z Azotami Puławy. 28-letni bramkarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości.

Zapora jest zawodnikiem Azotów od 2014 roku. Do klubu trafił po dobrym sezonie w KPR Legionowo, gdzie spędził tylko 12 miesięcy. Wcześniej przez sześć lat bronił bramki Chrobrego Głogów.

Pochodzący z Zamościa golkiper jest w tym sezonie numerem trzy w drużynie z Puław. Trener Marcin Kurowski częściej stawia na duet ze Wschodu - Rosjanina Wadima Bogdanowa i Ukraińca Walentyna Koszowego, przez co 28-latek zagrał tylko w 10 z 24 meczów Azotów w PGNiG Superlidze.

Zapora nie wie jeszcze czy zostanie w Puławach. - Rozmawialiśmy z prezesem, ale żadne decyzje nie zapadły. Ja sam również nie zdecydowałem jeszcze nic w sprawie mojej przyszłości - mówi.

Były młodzieżowy reprezentant Polski miał pod koniec zeszłego roku propozycję udania się na wypożyczenie do SPR Stali Mielec, ale do zawarcia umów nie doszło. Na Podkarpacie trafił ostatecznie 19-letni Tomasz Wiśniewski z rezerw Orlen Wisły Płock.

Zapora występuje w PGNiG Superlidze od 2007 roku. Wcześniej zbierał szlify w SMS ZPRP Gdańsk. Wraz z kadrami juniorskimi i młodzieżowymi wystąpił na trzech turniejach mistrzowskich. W 2007 roku zajął z reprezentacją juniorów 7. miejsce na mistrzostwach świata w Bahrajnie. Duet bramkarzy tworzył wtedy z Piotrem Wyszomirskim.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Komentarze (2)
avatar
nalesnix
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wróbelki ćwierkają, że znalazł się w orbicie zainteresowań Padwy Zamość, która ma aspirację na awans do I ligi w przyszłym sezonie. 
hbllista
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda gościa, żeby tracił czas jako numer trzy. Wiem, że Witaszek lubi mieć w kadrze trzech bramkarzy, ale Zapora praktycznie w ogóle nie gra. Inną sprawą jest, że nie wiem czy w Superlidze je Czytaj całość