Niemcy ostatnie starcie na arenie międzynarodowej rozegrali 22 stycznia 2017 roku podczas MŚ we Francji, przegrywając w 1/8 finału z Katarem. Tamten turniej trochę lepiej wyszedł Szwedom, którzy w ćwierćfinale okazali się słabsi od Trójkolorowych.
W debiucie trener Prokop chciał pokazać się z jak najlepszej strony i poprowadzić swoich podopiecznych do zwycięstwa. Jednak już początkowa faza konfrontacji zapowiadała kłopoty mistrzów Europy, którzy po dziesięciu minutach przegrywali 3:7. Umiejętnie poczynaniami szwedzkiej drużyny kierował Jim Gottfridsson, który dobrze współpracował z Mattiasem Zachrissonem i ekipa Trzech Koron triumfowała w pierwszej połowie 16:9.
W drugiej odsłonie zawodnicy z Niemiec przebudzili się z letargu i rzucili się do odrabiania strat. Goście grali bardzo zespołowo i na siedem minut przed końcem zawodów zbliżyli się do przeciwnika na dwa trafienia (24:22) i mieli nadzieję, że uda im się uniknąć porażki w tym meczu.
Ostatecznie Szwecja już nie dała się dogonić i odniosła wiktorię 27:25.
Szwecja - Niemcy 27:25 (16:9)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Mattias Zachrisson 7, Jim Gottfridsson, Anton Halen i Daniel Pettersson - po 4; dla Niemiec - Manuel Spaeth 4, Kai Haefner, Nicolai Theilinger, Julius Kuehn, Mathias Musche i Ole Rahmel - po 3.
ZOBACZ WIDEO Nie Ramos a Casemiro dał zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu Athletic - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]