Filip Ivić zadomowił się już w Kielcach

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Filip Ivić, bramkarz Vive Tauronu Kielce, prezentuje ostatnio bardzo wysoką formę. Chorwat w rozmowie z bałkańskimi mediami chwali sobie pobyt w Polsce.

Wielu zawodników potrzebuje sporo czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym klubie. Jednak piłkarz ręczny z Bałkanów nie miał problemów, ażeby odnaleźć się w naszym kraju. - Jestem zachwycony, czuję się bardzo dobrze w Kielcach. Nie spodziewałem się, że w tak krótkim czasie będzie to wyglądało tak dobrze. Po spędzeniu tutaj niecałych dwóch miesięcy, poczułem się jak w domu - przyznał Filip Ivić.

Bramkarz Vive Tauronu Kielce musiał szybko dostosować się do zwyczajów panujących w klubie, tak jak inni zagraniczni gracze. - W drużynie jest wielu obcokrajowców, lecz polski jest jedynym językiem w szatni. Rozumiem już wszystko, ale po polsku mogę mówić tylko o piłce ręcznej - ujawnił chorwacki szczypiornista.

Ivić jest wyraźnie pod wrażeniem atmosfery panującej w zespole, o co szczególnie dba Tałant Dujszebajew. - Wszyscy jesteśmy drużyną, podkreśla to trener. Jeżeli w ekipie pojawia się nowa osoba, ktoś się żeni, komuś urodzi się dziecko, to jest pewne, że wspólnie wyjdziemy, aby zjeść kolację - powiedział golkiper.

ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską

Komentarze (3)
avatar
jaco65
18.10.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zawodnicy z Bałkanów nie mają problemów z aklimatyzacją w Polsce. Chorwaci, Serbowie, Czarnogórcy czy Słoweńcy są do Polaków bardzo podobni pod względem mentalnym. Język polski należy do grupy Czytaj całość
never_mind
18.10.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
mega bramkarz. szkoda, że nie Polak. najlepszy transfer Vive.