Orlen Wisła - Veszprem. Mistrzowie Węgier w Płocku bez Nagya, Ugalde i Sliskovicia

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Laszlo Nagy
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Laszlo Nagy

Laszlo Nagy, kapitan Telekomu Veszprem, nie zagra w sobotnim spotkaniu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Orlen Wisłą Płock. W kadrze węgierskiej drużyny brakuje też m.in. Ivana Sliskovicia i Cristiana Ugalde. Początek meczu o 16:00.

Veszprem przyjechało do Płocka w 16-osobowym składzie. Trener Xavier Sabate część zawodników musiał zostawić w domu, bo pełna kadra drużyny liczy... 27 graczy. To dlatego, że mistrzowie Węgier grają regularnie na trzech frontach - w kraju, Lidze Mistrzów i Gazprom Lidze Seha.

Przeciwko Orlen Wiśle oprócz wspomnianych Nagya, Ugalde i Sliskovicia nie zagrają też m.in. reprezentanci Węgier Peter Gulyas i Gergo Ivancsik oraz były gracz Motoru Zaporoże i Minaura Baia Mare, Inal Aflitulin.

Czy ich nieobecność znacząco wpłynie na grę Veszprem? Niekoniecznie. Nagya na prawym rozegraniu zastąpi duet Marko Kopljar - Gabor Ancsin. Na lewym skrzydle pod nieobecność Ugalde i Ivancsika trener Sabate będzie miał do dyspozycji jednego z bardziej utalentowanych młodych zawodników na Węgrzech, Davida Fekete. Na prawym skrzydle zamiast Gulyasa zagrają natomiast Gasper Marguc i Dragan Gajić.

W składzie wicemistrzów Polski brakuje z kolei kontuzjowanych Dana-Emila Racotei i Marcina Wicharego oraz przechodzącego rehabilitację kolana Mateusza Piechowskiego.

Początek meczu w Orlen Arenie o godz. 16:00. Relacja "na żywo" ze spotkania będzie dostępna na WP SportoweFakty.

Liga Mistrzów, grupa A (3. kolejka):

Orlen Wisła Płock - Telekom Veszprem / 8 października, godz. 16:00
Orlen Wisła:

Morawski, Corrales - Kwiatkowski, Daszek, Duarte, Wiśniewski, Ghionea, Rocha, T. Gębala, Ivić, Tarabochia, M. Gębala, Pusica, Mihić, De Toledo, Żytnikow

Veszprem: Mikler, Alilović - Schuch, Ilić, Palmarsson, Gajić, Nilsson, Kopljar, Marguc, Rodriguez, Ancsin, Terzić, Blagotinsek, Sulić, Fekete, Lekai

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-katastrofa. Tak "podarował" gola rywalom

Komentarze (0)