Bożena Karkut: Dziewczyny wyszły bardzo zmotywowane

- Moje zawodniczki w meczu rewanżowym zrobią wszystko, aby zwyciężyć i przypieczętować awans do finału Pucharu Polski - powiedziała po spotkaniu Bożena Karkut, szkoleniowiec Interferii Zagłębia Lubin

Zagłębie Lubin odczarowało lubelską halę Globus. Po 24 zwycięstwach lubelskiego zespołu, we własnej hali, w krajowych rozgrywkach podopieczne Bożeny Karkut wygrały 36:26 z mistrzyniami Polski - Już w meczu ligowym moja drużyna była bliska zwycięstwa. Powadziliśmy przez większość spotkania, a zespół z Lublina wygrał po naszych prostych błędach. Po tamtej porażce w meczu pucharowym dziewczyny wyszły bardzo zmotywowane, aby nie powtórzył się scenariusz ze spotkania ligowego. To jest dwumecz i wiadome było, że trzeba będzie wywieźć jak najlepszy rezultat z hali Globus - powiedziała, nie kryjąc zadowolenia szkoleniowiec Interferii Zagłebie Lubin

Lublinianki, aby powtórzyć sukces z przed roku i wystąpić w finale Pucharu Polski muszą odrobić sześć bramek straty - Taka różnica jest do odrobienia lecz warunek jest jeden: SPR musi wygrać spotkanie z nami. Jednak wydaje mi się, że moje zawodniczki w meczu rewanżowym zrobią wszystko, aby zwyciężyć i przypieczętować awans do finału Pucharu Polski - dodała Karkut.

Po przerwie przeznaczonej na zgrupowanie reprezentacji seniorek oraz turniej towarzyski w Czechach, ligowe piłkarki ręczne powrócą z Lubina na parkiety w połowie marca, aby rozpocząć rywalizacje w fazie play-off. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Bożeny Karkut będzie elbląski Start. - Mecze z Elblągiem na pewno będą to ciężkie przeprawy. Nie będzie żadnego odpuszczania, bo w play-offach każdy chce wypaść jak najlepiej i wiele drużyn wtedy wznosi się na wyżyny swoich umiejętności. Każdy z nas sobie zdaje sprawę, że nikt tutaj skóry łatwo nie sprzeda. Na pewno Start jest drużyną do pokonania, ale nie możemy popełniać tak głupich błędów jakie miały miejsce w spotkaniu z nimi - zakończyła Karkut.

Źródło artykułu: