PGNiG Superliga Mężczyzn: Ciekawie w Kwidzynie, Górnik powalczy z Vive?

W niedzielę dokończona zostanie rozgrywana na raty 6. kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn. Vive Tauron Kielce zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

Wyniki spotkań PGNiG Superligi Mężczyzn będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu WP SportoweFakty? RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ.

KS Azoty Puławy - Gwardia Opole - 4.10.2015r. godz.18:00
Sędziowie: Dębski-Rodacki. Delegat: Aleksander Madejak.

Zespół Azotów Puławy w niedzielę podejmie Gwardię Opole. Wydaje się, że na tym etapie rozgrywek puławianie nie mogli wymarzyć sobie lepszego rywala. Podopieczni Ryszarda Skutnika od początku sezonu odnoszą wyniki na miarę oczekiwań, jednak momentami ich gra postawia jeszcze sporo do życzenia. Pojedynek ze słabszym rywalem, jakim jest Gwardia powinien pozwolić na lepsze poukładanie gry. Największa bolączką Azotów jest prawe rozegranie, na którym zawodzą Rafał Przybylski oraz Robert Orzechowski.

Gwardii, jak przystało na beniaminka, przyświeca jasny cel jakim jest utrzymanie. W minionej kolejce szczypiorniści z Opolszczyzny odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując przed własną publicznością KPR RC Legionowo. Ta wygrana na pewno dodała opolanom wiary we własne umiejętności, jednak ich niedzielny rywal jest z najwyższej półki. Azoty mają po swojej stronie wszystkie atuty, własną halę, większy potencjał kadrowy oraz doświadczenie. Każde inne rozstrzygniecie tego spotkania niż pewna wygrana gospodarzy będzie dużą niespodzianką.

Historia spotkań:

Sezon 2013/2014
KS Azoty Puławy - Gwardia Opole 37:29
Gwardia Opole - KS Azoty Puławy 30:26

Górnik Zabrze - Vive Tauron Kielce - 4.10.2015r. godz. 19:00
Sędziowie: Habierski-Skrobak. Delegat: Marek Góralczyk.

W minionych dwóch sezonach rywalizacja Górnika Zabrze z Vive Tauron Kielce dostarczała wielu emocji, mowa oczywiście o spotkaniach rozgrywanych na Górnym Śląsku. Zawodnicy Górnika przed własną publicznością potrafili postraszyć mistrza Polski. Tak też było w ubiegłym sezonie, zabrzanie ulegli kielczanom różnicą tylko czterech bramek. W niedzielę w hali Pogoni ponownie zagości wielka drużyna z Kielc.

Niewątpliwie zdecydowanym faworytem tego spotkania są kielczanie, który mają po swojej stronie więcej atutów. Po raz pierwszy w roli trenera przeciwko Vive zaprezentuje się Mariusz Jurasik. - To drużyna budowana przez Mariusza Jurasika, byłego zawodnika naszego klubu. Każdy trener potrzebuje czasu, żeby przełożyć swoją myśl na cały zespół. W Górniku zaczyna to powoli funkcjonować - podkreśla Sławomir Szmal na łamach oficjalnej strony kieleckiego klubu. Niezwykle trudno będzie drużynie "Józka" nawiązać wyrównaną walkę z Vive.

Historia spotkań:

Sezon 2014/2015
Vive Tauron Kielce - Górnik Zabrze 42:32
Górnik Zabrze - Vive Tauron Kielce 27:31

MMTS Kwidzyn - Pogoń Szczecin - 4.10.2015r. godz. 20:00 
Sędziowie: Młyński-Puszkarski R. Delegat: Zbigniew Czapla.

Spotkanie MMTS-u Kwidzyn i Pogoni Szczecin będzie pojedynkiem drużyn, które po minionej kolejce znajdują się w zgoła odmiennych nastrojach. MMTS słabo rozpoczął sezon, jednak w ostatnich meczach prezentuje się nadspodziewanie dobrze. Wyjazdowe zwycięstwo nad Chrobrym Głogów odbudowało morale w kwidzyńskim obozie. Powodów do radości nie mają natomiast w Szczecinie, bowiem Pogoń po słabym spotkaniu uległa Górnikowi Zabrze, doznając pierwszej porażki w sezonie.

Portowy chcą w niedzielę powrócić na zwycięską ścieżkę. - Porażka nigdy nie przychodzi spodziewana. Nie możemy jednak teraz spuścić głów, siąść i płakać. Trzeba ciężko przepracować okres do następnego meczu. W meczu z MMTS-em Kwidzyn chcemy zdobyć kolejny komplet punktów - podkreśla Rafał Biały. Pojedynki MMTS-u i Pogoni w minionym sezonie dostarczyły wielu emocji, tym razem także zapowiada się zacięty bój o cenne dwa punkty.

Historia spotkań:

Sezon 2014/2015
MMTS Kwidzyn - Pogoń Szczecin 30:32
Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 31:27

#DrużynaMZPpdPBramkiPkt
1. NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2. Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3. Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4. KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1
Źródło artykułu: