Przegrana KGHM Metraco Zagłębia Lubin ze szczecińską SPR Pogonią Baltica odbiła się w kraju dość szerokim echem. Mało kto głośno o tym mówił, ale to właśnie Miedziowe były zdecydowanym faworytem w tej rywalizacji. Wskazywała na to nie tylko pozycja w tabeli po rundzie zasadniczej, ale i postawione przed klubem cele. Okazało się, że już po dwóch meczach ćwierćfinałowych musiały one zostać ponownie zdefiniowane.
[ad=rectangle]
- Ten sezon jest stracony, jeśli chodzi o walkę o medale, ale trzeba pamiętać, że mamy jeszcze finał Pucharu Polski. Jest więc jeszcze jedno trofeum do zdobycia. Pewnie teraz na tym będziemy się skupiać - przyznała w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl trener zespołu Bożena Karkut.
Okres po rundzie zasadniczej dla większości drużyn jest też pewnym wstępem do następnego sezonu rozgrywkowego. Pewne zmiany szykują się też w ekipie wciąż jeszcze aktualnego wicemistrza Polski. Do Francji przeniesie się jedna z czołowych postaci lubinianek - Monika Maliczkiewicz. Na chwilę obecną nie wiadomo, kto ją zastąpi. - Co o przyszłym sezonie? Każdego roku mniej więcej o tej porze każdy zespół myśli o następnym sezonie. Na pewno i my myślimy - przyznała dość tajemniczo Karkut.
Nie zamierzała jednak zdradzać szczegółowych planów. Zwróciła za to uwagę na pewien przykry, jej zdaniem, fakt. - Nie ma co ukrywać i to pewnie potwierdzą inne kluby, z roku na rok, jeśli chodzi o wybór tych dobrych zawodniczek, to wygląda coraz gorzej. To mnie troszeczkę niepokoi w perspektywie w ogóle przyszłości tej dyscypliny - skwitowała na koniec nasza rozmówczyni.
W najbliższym czasie powinniśmy poznać więcej detali odnośnie kadry na przyszły sezon, a także cele, które zostaną przed tą drużyną w związku z tym postawione.