MMTS Kwidzyn ugości szczecińską Gaz-System Pogoń?

Jeszcze w środę szczypiorniści ze Szczecina rywalizowali z Azotami Puławy o awans do najlepszej czwórki w kraju. Terminarz rozgrywek sprawił, że już trzy dni później rywalizacja przeniesie się do województwa pomorskiego. - Jedziemy teraz do Kwidzyna. Rywal na pewno podbudowany jest dobrą grą z Vive. Gramy w niedzielę, z całą pewnością będzie to ciężki mecz, ale musimy grać do samego końca. Nie ma się co poddawać. Po meczu z Azotami trzeba podnieść głowy do góry. Dobrze by było wywalczyć przynajmniej to piąte miejsce - nie ukrywa Mateusz Zaremba.
[ad=rectangle]
"Zarek" zapytany, jak ocenia system grania dwumeczu, w którym o awansie zdecyduje lepszy bilans bramek, odpowiedział. - Trzeba myśleć o wygraniu meczu na wyjeździe i potem u siebie, a nie liczyć bramki. Dość podobną opinię na ten temat wyraził inny czołowy zawodnik Pogoni, Bartosz Konitz. - W tej rundzie akurat gra się dwa mecze. W Kwidzynie możemy wygrać czy przegrać, kolejny będzie w Szczecinie. Myślę, że nie ma zasadniczej różnicy, czy gra się trzy spotkania, czy  dwa. Musimy zagrać jak drużyna - dodał.

"Oranje", podobnie jak jego kolega z drużyny, również bardzo pozytywnie ocenił grę podopiecznych Krzysztofa Kotwickiego. - MMTS to młody zespół, nie mają nic do stracenia. My pojedziemy po nie najlepszym meczu. Spotykamy się już w piątek i praktycznie bez żadnego treningu jedziemy tam. Została nam teraz walka o jak najwyższe miejsce w tej lidze. Będziemy musieli zrobić wszystko, żeby to jak najlepiej wyszło. Nie po to "goniliśmy" cały sezon i walczyliśmy, żeby teraz kończyć na najniższym miejscu - zakończył lewy rozgrywający szczecinian.

Wynik niedzielnego spotkania fazy play-off PGNiG Superligi Mężczyzn pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a Gaz-System Pogonią Szczecin będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ