Superliga: Vive i Wisła o krok od finału (wyniki)

W niedzielę drugie półfinałowe spotkania rozegrali piłkarze ręczni z PGNiG Superligi. Niespodzianek i tym razem nie było, zwyciężyły Vive Targi Kielce i Orlen Wisła Płock.

Szczypiorniści Vive Targów Kielce po raz drugi pokonali Azoty Puławy i do awansu do finału potrzebują już tylko jednej wygranej. Podopieczni Talanta Dujszebajewa ponownie odnieśli wysokie zwycięstwo, choć tym razem wcale nie przyszło ono łatwo. Kielczanie znakomicie rozpoczęli spotkanie, szybko wypracowując wysokie prowadzenie 10:4. Później jednak inicjatywę przejęli puławianie, którzy zniwelowali straty. Wyrówna walka trwała aż do 50 minuty. W końcówce meczu mistrzowie Polski wypunktowali rywala, odnosząc wysokie zwycięstwo 33:22.

Także Orlen Wisła Płock pewnie zmierza do finału. W niedzielę Nafciarze ponownie okazali się lepsi od Górnika Zabrze, choć tym razem ich zwycięstwo nie było tak efektowne. Zabrzanie, podobnie jak w sobotę, bardzo dobrze rozpoczęli zawody i wyszli na prowadzenie 9:6. Później jednak przydarzyły im się błędy, co wykorzystali Nafciarze, szybko odrabiając straty. W drugiej połowie Wisła wypracowała wysokie prowadzenie 27:19. W końce spotkania Górnik zagrał lepiej i dokonał kosmetyki wyniku 32:29.
[ad=rectangle]
Półfinał

Vive Targi Kielce - KS Azoty Puławy 33:22 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Vive Targi - Karol Bielecki 9, Grzegorz Tkaczyk i Thorir Olafsson po 5, Julen Aguinagalde 4, dla Azotów - Marko Tarabochia 6, Przemysław Krajewski 4.

Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 32:29 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Wisły - Janko Kevic 6, Adam Wiśniewski i Vedran Zrnic po 4, dla Górnika - Michał Kubisztal 8, Robert Orzechowski i Mariusz Jurasik po 4.

W spotkaniu drużyn walczących o miejsca 5-8 piłkarze ręczni MMTS-u Kwidzyn wysoko pokonali przed własną publicznością Gaz-System Pogoń Szczecin. Przez 35 minut zespoły toczyły niezwykle zaciętą walkę 15:14, później uwidoczniła się przewaga MMTS-u. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego systematycznie budowali przewagę. MMTS zakończył spotkanie zwycięstwem 31:25 i z zaliczką 6 bramek przystąpi do rewanżu w Szczecinie. Szczypiorniści Pogoni byli o krok od awansu do półfinału, a obecnie rozgrywki mogą zakończyć poza najlepszą szóstką.

O miejsca 5-8

MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin 31:25 (15:12)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Mateusz Seroka 6, Michał Peret i Tomasz Klinger po 4, dla Pogoni - Michal Bruna i Wojciech Zydroń po 8, Jacek Wardziński i Łukasz Gierak po 3.

Komentarze (70)
avatar
onereds
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Mnie już teraz martwi obsada sędziowska finału.. Bo która para się do tego nadaje ? Koledzy ze Szczecina są spaleni jak dla mnie po tym meczu w płocku,para z Rzeszowa w meczu Kielce-Puławy też Czytaj całość
avatar
handballer
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dajcie spokój już z tym sędziowaniem. Zawsze bylo dno i prędko to się nie zmieni, a trzeba skupić się na sobie, błędach własnych itp. zawodnicy mają tego świadomość, a tym bardziej przygnębia f Czytaj całość
niebieski 12
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
heheh w końcu administrator wziął się za robotę :) 
avatar
nafciarz_zks
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
13
1
Odpowiedz
Wchodzę na SF, patrzę ponad 50 komentarzy. Klikam na artykuł a tu niestety po staremu. Dyskusja niesamowicie porywająca,obfitująca w merytoryczną treść,pełen szacunek i kulturę. 
avatar
Damian3555
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówię o grze w ostatnich meczach a nie tylko o wyniku jednego meczu . 
Zgłoś nielegalne treści