Chrobry w Zabrzu z Jakubem Łucakiem. "Myślę, że Kuba da krótką zmianę"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jakub Łucak powraca do składu Chrobrego Głogów na środowy mecz fazy play-off z Górnikiem Zabrze. - Kuba nie jest jeszcze w pełni sił, ale pojawi się na parkiecie - zdradza trener Krzysztof Przybylski.

Końcem lutego Łucak zmuszony był poddać się rehabilitacji związanej z kontuzją ścięgien Achillesa, co wyłączyło go z gry na półtora miesiąca. W minionym tygodniu leworęczny skrzydłowy powrócił jednak do treningów, a jak zapewnia trener głogowian Krzysztof Przybylski, już w środę ponownie pojawi się na ligowych parkietach.

Myślę, że Kuba da jakąś zmianę Wiktorowi na skrzydle. Na pewno nie będzie to zmiana na dłuższy fragment, ale przez jakiś czas na pewno pojawi się na boisku - stwierdza opiekun Chrobrego, dodając: - Nie jest jeszcze w pełni sił, ale nawet jeśli pojawi się na parkiecie na pięć czy piętnaście minut, to będzie to cenna zmiana.

Głogowianie w poniedziałek rano wrócili do domu z rozgrywanego w Warszawie turnieju Final Four PGNiG Pucharu Polski. Podopieczni Przybylskiego wrócili już do pełni sił po dwudniowych zmaganiach i w Zabrzu zapowiadają walkę o korzystny wynik. - Wszyscy są zdrowi i myślę, że dadzą z siebie sto procent. Trzeba się z tego cieszyć, bo nie zawsze była taka komfortowa sytuacja - uważa Przybylski.

Szkoleniowiec Chrobrego ma nadzieję, że jego podopieczni przełamią w środę niekorzystną serię z zabrzańską drużyną. W tegorocznych rozgrywkach Górnik bowiem dwukrotnie pewnie pokonywał głogowian. - Do trzech razy sztuka, chcemy sprawić niespodziankę,  bo jeśli wygramy, to będzie to niespodzianka. Czy się nam uda? To już zweryfikuje boisko - kończy Przybylski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: