Manolo Cadenas: Zdrowi dali z siebie wszystko

Orlen Wisła Płock w swoim ostatnim tegorocznym meczu pewnie pokonała Gwardię Opole. Beniaminka na wyrównaną walkę z wicemistrzami Polski stać było tylko przez kilkanaście minut.

Na starcie meczu obie drużyny wdały się w wymianę ciosów, po upływie premierowego kwadransa na parkiecie zaczęła się jednak zarysowywać przewaga Nafciarzy. Od stanu 10:9 w ciągu dziesięciu minut doprowadzili oni do wyniku 17:12, by po przerwie kompletnie rozbić niżej notowanego rywala.

- Brakowało w naszym składzie ważnych zawodników, ale na szczęście ci którzy zostali do mojej dyspozycji dali dzisiaj z siebie wszystko i nie było widać różnicy w naszej grze
- nie kryje trener, Manolo Cadenas. - Po dwudziestu minutach nasza gra w obronie zaczęła się zazębiać a bramkarze obronili wiele
rzutów i nasza przewaga zaczęła się zarysowywa
ć - dodaje rozgrywający, Janko Kević.

Ten ostatni w dniu meczu dowiedział się o tym, że płocki klub zaoferuje mu nowy kontrakt.-  Udowodnił swoją grą, że zasługuje na to. W tych czterech-pięciu meczach, które rozegrał był bardzo ważnym zawodnikiem - nie ma wątpliwości Cadenas.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Nafciarze półtoramiesięczną przerwę rozpoczną jako drugi zespół ligowej tabeli. Tej jesieni Wisła z trzynastu meczów wygrała jedenaście, ulegając Vive Targom Kielce oraz remisując z MMTS-em Kwidzyn. Do lidera płocczanie tracą trzy oczka.

Źródło artykułu: