- To był mecz walki drużyn o zbliżonym poziomie sportowym. Dobrze, że udało nam się wykorzystać atut własnej hali i kibiców. Zagraliśmy dobrze w obronie. Nasze ustawienie 6-0 było szczelne i to przyniosło efekt. Do tego dołożyliśmy skuteczność. Po raz pierwszy w tym sezonie zdobyliśmy więcej niż 30 bramek. Czuwaj nie najlepiej prezentował się w defensywie i to wykorzystaliśmy. Szkoda, że w końcówce meczu zagraliśmy zbyt nerwowo. To efekt braku doświadczenia niektórych zawodników - powiedział zwycięskim meczu z Czuwajem Przemyśl, trener Marek Motyczyński.
- Mieliśmy taktykę na Miedź, ale niech ona pozostanie naszą tajemnicą, bo jej nie zrealizowaliśmy. Legniczanie nie zaskoczyli nas obroną 6-0. Trudno pod nas grać wysoko, bo nie stwarzamy jakiegoś wielkiego zagrożenia z drugiej linii. Porażki w Legnicy możemy sobie tylko współczuć, bo nasza sytuacja w tabeli zrobiła się nieciekawa - mówił szkoleniowiec Czuwaju Przemyśl Piotr Kroczek.
Marek Motyczyński: Odnieśliśmy ważne zwycięstwo
- To był mecz dwóch wyrównanych drużyn. Wygrana przybliża nas do upragnionego celu, którym jest utrzymanie się w lidze - ocenił sobotni mecz trener piłkarzy ręcznych Siódemki Miedź Marek Motyczyński.
Źródło artykułu: