Kto zgarnie Puchar Niemiec? - zapowiedź Lufthansa Final4 Pucharu Niemiec

Już w najbliższy weekend poznamy zdobywcę Pucharu Niemiec, jednego z najważniejszych handballowych trofeów za naszą zachodnią granicą. Do walki o tą nagrodę stają cztery zespoły - świeżo upieczony mistrz kraju - THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt, TuS N-Lübbecke oraz dopiero co zdetronizowany mistrz Niemiec - HSV Hamburg.

Już w najbliższy weekend odbędzie się kolejne, dwudzieste już, Lufthansa Final Four - turniej, który ma na celu wyłonienie zdobywcy Pucharu Niemiec. W tym roku do walki o to trofeum stają cztery zespoły - świeżo upieczony mistrz kraju - THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt, TuS N-Lübbecke oraz dopiero co zdetronizowany mistrz Niemiec - HSV Hamburg. Zdecydowanym faworytem turnieju wydaje się być ekipa THW Kiel, jednak czy przewidywania ekspertów potwierdzi parkiet dowiemy się już w niedzielne popołudnie. Wszystkie spotkania turnieju rozgrywanego w hamburskiej O2 Arenie obejrzy około trzynaście tysięcy widzów.

THW Kiel - HSV Hamburg / 05.05.2012, godz. 15:00

Drużyna Zebr kilka dni temu zapewniła sobie siedemnasty w historii tytuł mistrzowski. Teraz podopieczni Alfreda Gislasona za kolejny cel obrali sobie zdobycie krajowego Pucharu. Mimo, że w przewidywaniach wszystkich ekspertów to właśnie THW jest zdecydowanym faworytem tego turnieju, to gracze z Kilonii będą musieli rozegrać dwa znakomite mecze, aby móc świętować zdobycie Pucharu Niemiec.

Pierwszym przeciwnikiem drużyny THW będzie HSV Hamburg. Hamburczycy w ostatnich miesiącach wracają do dobrej formy, duża w tym zasługa Martina Schwalba, szkoleniowca, który postanowił powrócić do O2 Areny. Sam Schwalb twierdzi, że zdecydowanym faworytem turnieju jest ekipa THW - To oczywiste, że faworytem turnieju jest świeżo upieczony mistrz kraju, czyli THW Kiel. Wiemy jednak, że gry pucharowe rządzą się swoimi prawami i postaramy się wykorzystać każdą szansę na zwycięstwo. Po naszej ostatniej ligowej porażce z Melsungen nastroje w drużynie są słabe, jednak zrobimy wszystko, aby w meczu z Kiel uzyskać dobry rezultat - powiedział trener HSV Hamburg.

Obie ekipy występ w Pucharze rozpoczęły od 2. rundy. Podopieczni Martina Schwalba w drodze do Final Four pokonali HSG Gütersloh, HBW Balingen-Weilstetten, Rhein-Neckar Löwen oraz EHV Aue. Zdecydowanie trudniejszą drogę mieli gracze THW, dla których weekendowy turniej będzie okazja na zdobycie ósmego w historii klubu Pucharu Niemiec. Podopieczni Alfreda Gislasona po drodze do Final Four wyeliminowali rezerwy, jak i pierwszy zespół SC Magdeburg, Füchse Berlin oraz TSV Hannover-Burgdorf.

Warto zauważyć, że w składzie HSV wystąpi jeden z trzech biorących udział w turnieju Polaków, będzie nim Marcin Lijewski. Kwestią, która może zaważyć na wyniku tego pojedynku jest hala, w której rozgrywany jest cały turniej. O2 Arena jest bowiem niezdobytą twierdzą zespołu HSV, który na poziomie krajowym nie przegrał tam od dwóch lat. Z drugiej jednak strony za ekipą THW przemawia lepsza forma zespołu w ostatnich tygodniach oraz fakt, że w składzie przeciwników może zabraknąć kilku kluczowych zawodników. Już teraz pewna jest absencja Oscara Carlena, Johannesa Bittera i Bertranda Gille'a. Pod znakiem zapytania stoi również występ Stefana Schrödera i Igora Voriego. Nie bez znaczenia jest również przewaga psychiczna jaką posiadają gracze THW, którzy z obu pojedynków z HSV Hamburg w tym sezonie wychodzi zwycięsko.

Droga THW Kiel do Lufthansa Final4 Pucharu Niemiec:

RundaPrzeciwnikWynik
Druga runda SC Magdeburg II 36:23 (18:12)
Trzecia runda SC Magdeburg 28:19 (16:10)
Czwart runda Füchse Berlin 39:28 (17:14)
Ćwierćfinał TSV Hannover Burgdorf 34:29 (15:14)

Droga HSV Hamburg do Lufthansa Final4 Pucharu Niemiec:

RundaPrzeciwnikWynik
Druga runda HSG Gütersloh 42:25 (24:12)
Trzecia runda HSG Balingen / Weilstetten 32:20 (16:8)
Czwarta runda Rhein-Neckar Löwen 33:32 (28:28, 12:14)
Ćwierćfinał EHV Aue 36:27 (18:14)

Pojedynki między THW Kiel a HSV Hamburg w sezonie 2011/2012:

  • Superpuchar Niemiec: HSV Hamburg - THW Kiel 23:24 (14:15)
  • 14. kolejka Bundesligi: THW Kiel - HSV Hamburg 30:25 (15:12)
Czy Filip Jicha wraz z kolegami zdobędzie kolejne trofeum?
Czy Filip Jicha wraz z kolegami zdobędzie kolejne trofeum?

SG Flensburg-Handewitt  - TuS N-Lübbecke / 05.05.2012, godz. 18:00

W drugim, zdecydowanie mniej atrakcyjnym dla kibiców półfinale, łatwo z góry wskazać faworyta. Na papierze zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest zespół Flensburga. Podopieczni Ljubomira Vranjesa prezentują w tym sezonie wyśmienitą formę i odnoszą sukcesy nie tylko na arenie krajowej, gdzie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli, ale i w Europie, gdzie dotarli do finału rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów.

To, że to właśnie podopieczni Vranjesa są zdecydowanym faworytem tego spotkania podkreśla również trener zespołu z Lubbeki, Markus Baur. - Jesteśmy dumni, że znajdujemy się w tak wspaniałym gronie. Osiągnęliśmy coś, o czym marzyliśmy - powiedział Baur na niedawnej konferencji prasowej. - Chcemy podjąć wyzwanie, które jest przed Nami i pokazać się z jak najlepszej strony. Wiem jednak, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są gracze Flensburga - zakończył szkoleniowiec drużyny TuS N-Lübbecke.

Zespołu Tomasza Tłuczyńskiego i Artura Siódmiaka, dwóch kolejnych Polaków biorących udział w turnieju, nie należy jednak skreślać przedwcześnie. Podopieczni Baura pokazali bowiem w tym sezonie, że są w stanie wygrywać z najlepszymi. Warto przypomnieć, że pokonali między innymi HSV Hamburg. Za drużyną TuS przemawia również fakt, że zespół Flensburga będzie osłabiony brakiem Holgera Glandorfa oraz zmęczony rozgrywaniem spotkań na kilku frontach. Trener SG zapewnia, że nie będzie to miało wpływu na wynik rywalizacji - Holger to kolejny trener w moim sztabie - uśmiecha się Vranjes. - Gdy siedzi na ławce zajmuje się statystykami oraz prowadzi analizę taktyczną gry przeciwnika. Jest to bardzo pomocne, ponieważ ja mogę się skupić na innych rzeczach - dodaje trener Flensburga. - Adrenalina w Hamburgu będzie tak wysoka, że nie boję się o psychikę moich zawodników. Będziemy chcieli wykonać to co zaplanujemy - zakończył Vranjes.

Problemów kadrowych nie ma natomiast zespół z Lubbeki. Do składu powrócili bowiem Dario Quenstedt, Nicky Verjans i Malte Schröder. Obie ekipy miały dość łatwą drogę do turnieju finałowego. Mimo to, dla obu z nich okazała się ona wyboista - Flensburg dopiero po dogrywce uporał się z HSG Wetzlar, a TuS długo męczyło się z HSG Düsseldorf i wyżej notowanym VfL Gummersbach.

Droga SG Flensburg-Handewitt do Lufthansa Final4 Pucharu Niemiec:

RundaPrzeciwnikWynik
Druga runda GWD Minden 38:28 (16:16)
Trzecia runda HSG Wetzlar 29:27 (25:25, 13:12)
Czwarta runda VfL Bad Schwartau 35:22 (16:8)
Ćwierćfinał TV Neuhausen 28:22 (15:10)

Droga TuS N-Lübbecke do Lufthansa Final4 Pucharu Niemiec:

RundaPrzeciwnikWynik
Druga runda Grünheider SV 43:18 (23:8)
Trzecia runda HSG Düsseldorf 34:32 (15:13)
Czwarta runda SG Leutershausen 33:26 (16:13)
Ćwierćfinał VfL Gummersbach 28:25 (11:12)

Pojedynki pomiędzy Flensburg-Handewitt a TuS N-Lübbecke w sezonie 2011/2012:

  • 8. kolejka Bundesligi: SG Flensburg-Handewitt - TuS N-Lübbecke 33:28 (17:9)
  • 25. kolejka Bundesligi: TuS N-Lübbecke - SG Flensburg-Handewitt 21:25 (11:12)
Czy Artur Siódmiak wraz z Tomaszem Tłuczyńskim sprawią niespodziankę w Pucharze Niemiec?
Czy Artur Siódmiak wraz z Tomaszem Tłuczyńskim sprawią niespodziankę w Pucharze Niemiec?
Komentarze (0)